Pierwsze akcje należały do zespołu gości, który prowadził 8:4. Jednak legionowianki szybko odrobiły straty i po błędzie Lazić było 11:11. Gospodynie grały skutecznie blokiem i wyblokiem. Miały dobre przyjęcie i co najważniejsze w końcówce odrobiły straty ze stanu 20:22, nie pozwalając radomiankom na zdobycie punktu.
Najpierw Gryka, a następnie Różański po bloku zakończyły ten wyrównany set w grze na przewagi. Mowa już o drugiej partii, w której to siatkarki z Legionowa utrzymały przyjęcie na wysokim poziomie w przeciwieństwie do ich rywalek. Gospodynie prowadziły 21:18, ale radomianki nie tylko odrobiły straty, ale cieszyły się ze zwycięstwa 25:23. Jednak weryfikacja ostatniej akcji stwierdziła, że było dotknięcie siatki. Gra potoczyła się dalej z pozytywnym końcem dla IŁ Capital Legionovia.
Trzeci set był już, co jest niespodzianką, grą do jednej bramki. Gospodynie mocno weszły w seta, prowadząc 5:1. Następnie ich przewaga wynosiła już 15:9. Radomianki nie poddawały się, walczyły, ale też popełniały błędy. W drużynie z Legionowa punktowała Olivia Różański, świetny mecz - w obronie i przyjęciu - rozgrywała Izabela Lemańczyk - kapitan zespołu - czytamy w relacji na oficjalnej stronie ligi.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianki zagrają u siebie z mistrzem Polski, Chemikiem Police. Spotkanie zaplanowano na piątek (5 listopada) na godz. 17:30.
IŁ Capital Legionovia Legionowo - E.Leclerc Moya Radomka Radom 3:0 (25:22, 28:26, 25:17)
Legionovia: Tokarska 6, Różański 14, Erkek 7, Silva Franco 9, Gryka 10, Grabka, Lemańczyk (libero) oraz Damaske 2, Szczyrba, Dąbrowska.
Radomka: Wójcik 3, Zaroślińska-Król 15, Aelbrecht 7, Efimienko-Młotkowska 4, Alanko 2, Lazić 5, Witkowska (libero) oraz Szczepańska, Biała, Moskwa 1, Marković 4.
MVP: Izabela Lemańczyk (Legionovia).