Kupony na darmowe zakupy w radomskiej Castoramie TUTAJ
Wprost wyśmienicie rozpoczął się dzisiejszy mecz dla naszego zespołu, bowiem Zieloni objęli prowadzenie już w 24 sekundzie. Świetne podanie Bemby - na raty - wykorzystał Mateusz Stąporski, strzelając swoją premierową bramkę dla Radomiaka. Goście mogli szybko odpowiedzieć, ale uderzenie Gutowskiego minimalnie minęło bramkę Szadego.
To był bardzo dobry początek, gdyż w 6. minucie groźnie strzelał Karmański, a chwilę później uderzenie Kwieka obronił Wróbel. W 11. minucie ponownie zaatakowali Błękitni, ale Brzeziański nie wykorzystał niezłej okazji dla ekipy trenera Kapuścińskiego. Takich pierwszych minut na Narutowicza dawno nie widzieliśmy!
W 20. minucie nasza drużyna podwyższyła prowadzenie. Świetną akcję prawym skrzydłem przeprowadził Stąporski, który po minięciu jednego rywala, wycofał futbolówkę na 16 metr, gdzie pięknym plasowanym strzałem Chinonso Agu pokonał Wróbla.
Sędzia główny tego spotkania - Paweł Kukla z Krakowa "szedł" chyba w tym meczu na poprawienie swoich statystyk, jeśli chodzi o kartoniki, bowiem w 29. minucie nasz zespół miał na swoim koncie już cztery żółte kartki, a pojedynek nie był aż tak ostry, żeby podejmować takie decyzje. W 33. minucie ukarany został również David Kwiek, który tylko według arbitra faulował Wróbla...
W 38. minucie w stuprocentowej sytuacji znalazł się Przemysław Brzeziański, ale fantastyczną interwencją popisał się Adrian Szady, chroniąc nasz zespół przed utratą bramki.
W 57. minucie mieliśmy pierwszą - w drugiej połowie - akcję godną uwagi. Przeprowadzili ją goście, jednak Brzeziański ponownie nie potrafił pokonać golkipera Radomiaka. Dziesięć minut później po dobrej akcji Spychały, strzał Stąporskiego obronił bramkarz gości. W 71. minucie Błękitni powinni trafić do bramki naszego zespołu, ale ponownie świetną interwencją popisał się Adrian Szady.
Na kwadrans przed końcem goście dopięli swego i po oskrzydlającej akcji, do bramki Radomiaka trafił rezerwowy Maciej Kazimierowicz. W 83. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Stąporski, ale zamiast podawać do lepiej ustawionego Stróżki, oddał zły strzał, który pewnie obronił Wróbel. Na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry próbował jeszcze Brzeziański, ale futbolówka minimalnie minęła bramkę Zielonych.
W ostatniej akcji czerwoną kartkę za faul taktyczny na Śliwińskim ujrzał jeszcze Patryk Baranowski.
Po nerwowej końcówce, wielu kartkach oraz ogromnej woli walki naszego zespołu, Radomiak pokonał na Narutowicza Błękitnych 2:1. Wielkie brawa dla Zielonych!
Tabela II ligi - tutaj.
W następnej kolejce Radomiak zagra na wyjeździe z Olimpią Zambrów. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (27 sierpnia) o godz. 17:00 w Zambrowie.
Radomiak Radom - Błękitni Stargard Szczeciński 2:1 (2:0)
Mateusz Stąporski 1, Chinonso Agu 20 - Maciej Kazimierowicz 75
Radomiak: 27. Adrian Szady - 13. Mateusz Spychała (79, 26. Rafał Stróżka), 2. Michał Grudniewski, 22. Piotr Gurzęda, 19. Bartosz Sulkowski - 18. Chinonso Agu, 75. Matthieu Bemba (87, 23. Marcin Gawron), 14. Kamil Kościelny - 21. Dariusz Brągiel, 8. Mateusz Stąporski (90, 15. Przemysław Śliwiński), 32. David Kwiek (60, 6. Karol Kucharski).
Błękitni: Błękitni: 31. Przemysław Wróbel - 25. Grzegorz Szymusik, 7. Maciej Liśkiewicz, 2. Patryk Baranowski, 24. Rafał Gutowski - 17. Maciej Więcek (46, 8. Maciej Kazimierowicz), 11. Paweł Lisowski (72, 20. Michał Magnuski), 6. Filip Karmański (46, 23. Mateusz Czapłygin), 10. Bartosz Flis, 18. Wojciech Fadecki - 15. Przemysław Brzeziański.
Żółte kartki: Karmański, Więcek, Flis, Czapłygin - Bemba, Gurzęda, Spychała, Kościelny, Kwiek, Stąporski.
Czerwona kartka: Patryk Baranowski (90. minuta, Błękitni, za faul taktyczny).
Sędziował: Paweł Kukla (Kraków).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>