Od początku Radomiak grał piłką, a Victoria szukała szczęścia w stałych fragmentach, na których dyktowanie sędzia był bardzo podatny. Właśnie po jednym z rzutów rożnych, goście wyszli z kontrą, Oskar Markiewicz wypuścił po skrzydle Kamila Gilewskiego, który dograł w pole karne do Dominika Stępnia. 17-letni napastnik z bliska pokonał bramkarza Victorii.
Ledwie trzy minuty później to gospodarze cieszyli się z prowadzenia. A to wszystko "zasługa" Chamsa Faraji. Francuz dwukrotnie nonszalancko zachował się w polu karnym. Za pierwszym razem sprowokował rzut karny, za drugim stuprocentową okazję dla Victorii. Jej zawodnicy w obu przypadkach byli bezwzględni.
Do przerwy był jednak remis. Tym razem po faulu na szarżującym Jakubie Nowakowskim, sędzia podyktował rzut karny dla Radomiaka. Skutecznym egzekutorem był Maciej Filipowicz.
W 71. minucie Victoria zdobyła trzeciego gola, po mocno bitym rzucie rożnym i główce... Kacpra Pietrzyka. Po tym samobóju Zieloni zdobyli przewagę, ale już nie zdołali doprowadzić do remisu. Najbliżsi wyrównania byli, gdy Kacper Wiatrak dośrodkował do Nowakowskiego - uderzona przez pomocnika głową piłka... trafiła w słupek. Bliski szczęścia był także Filipowicz. Ładnie wymanewrował obrońców przed polem karnym, lecz jego uderzenie z 18 metrów było minimalnie niecelne.
Victoria Sulejówek - Radomiak II Radom 3:2 (2:2)
Bramki dla Radomiaka: Stępień (25.), Filipowicz (41.)
Radomiak II: Pajączek - Wiatrak, Pietrzyk, Faraji, Markiewicz, Luz, Kluska, Filipowicz, Nowakowski, Gilewski (66. Białogłowicz), Stępień.