Kluczem do wygranej Czarnych w Olsztynie była bardzo dobra dyspozycja "Wojskowych" oraz duża cierpliwość w grze zespołu z Radomia. Mimo lepszego przyjęcia zagrywki gospodarzy, Cerrad Czarni nie pozwolili rywalom rozegrać udanych akcji i tym samym rozpędzić własnej gry.
- Jesteśmy zadowoleni i z wyniku, i z naszej gry. Przyznam szczerze, że pierwszy raz, przy tak dobrym przyjęciu drużyny przeciwnej, bo trzeba przyznać, że Olsztyn przyjmował rewelacyjnie i nie mogliśmy ich odrzucić od siatki, nasz blok funkcjonował fantastycznie. Bardzo dużo bloków, wybloków i to było naszą mocną stroną. Cieszymy się, bo mamy zapewnioną grę w play-off i cieszymy się z naszej dobrej gry, bo od dwóch miesięcy nie mamy się za co wstydzić - powiedział po meczu trener Robert Prygiel.
Radomscy siatkarze po rozegranych 24. kolejkach mają na swoim koncie 33 punkty i zajmują 8 pozycję w ligowej tabeli. Czarni mają 6 punktów przewagi nad AZS Politechniką Warszawską, z którą zmierzą się w najbliższej kolejce. Spotkanie rozegrane zostanie w najbliższy piątek (13 lutego) o godz. 17:00.
INDYKPOL AZS OLSZTYN - CERRAD CZARNI RADOM 0:3 (22:25, 21:25, 18:25)
Indykpol: Maciej Dobrowolski 1, Bartosz Bednorz 9, Miłosz Zniszczoł 8, Paweł Adamajtis 14, Piotr Hain 6, Frantisek Ogurcak 5, Michał Poter (libero) oraz Piotr Łuka, Juraj Zatko, Levi Cabral.
Czarni: Michał Ostrowski 2, Daniel Pliński 8, Wojciech Żaliński 15, Dirk Westphal 14, Lukas Kampa 2, Mikko Oivanen 15, Adam Kowalski (libero) oraz Michał Kędzierski, Bartłomiej Bołądź.
MVP: Wojciech Żaliński (Czarni).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>