22-letni, mierzący 205 cm wzrostu – Mikołaj Kurpisz – jest wychowankiem koszykarskiej szkółki z Opalenicy. To grając w tamtejszej drużynie został złotym medalistą Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, wraz z reprezentacją Wielkopolskiego.
Przez sześć lat, koszykarz reprezentował barwy Biofarmu Basket Poznań, gdzie jako 16-latek zadebiutował w drugoligowym wówczas zespole seniorów. Jako 17-latek grał już z poznaniakami na zapleczu ekstraklasy, a jego pozycja w drużynie sukcesywnie rosła. W ostatnim pierwszoligowym sezonie notował średnio 12,7 punktu oraz 9,2 zbiórki na mecz.
Ciekawostką jest fakt, że wraz z juniorami starszymi Biofarmu Basket Poznań, zdobył w 2015 roku wicemistrzostwo kraju, a turniej finałowy Mistrzostw Polski U-20 został rozegrany wówczas w hali „Budowlanki”, w Radomiu.
W minionym sezonie występował już w Energa Basket Lidze, a ściślej w barwach Trefla Sopot. Grał jednak niewiele, ponad 5 minut na mecz. Warto też przypomnieć, że Mikołaj Kurpisz regularnie występował w reprezentacji Polski U-16, U-18 i U-20.
– Mikołaj to koszykarz ciągle młody o dużych możliwościach, które chce pokazać już w barwach naszego zespołu. Wielokrotnie pokazywaliśmy w Radomiu, że stawiamy na perspektywicznych graczy i najczęściej obie strony miały z tego wymierne korzyści. Mocno wierzymy, że podobnie będzie i tym razem – podkreśla Piotr Kardaś.
– Do naszego zespołu trafia kolejny młody gracz z potencjałem. Po bardzo dobrym sezonie w Poznaniu, Mikołaj nie zdołał się przebić w Treflu, ale względy są zrozumiałe, bo miał bardzo wymagających konkurentów. U nas będzie grywał na pozycji numer cztery, rywalizując o miejsce w składzie z weteranem – Danielem Wallem. Ma znakomite warunki fizyczne, mocno wierzę, że pomoże nam w walce o ligowe punkty – charakteryzuje swojego nowego podopiecznego trener HydroTrucku, Robert Witka.