Do nietypowej rywalizacji doszło na Pływalni Orka przy ul. Młynarskiej w Radomiu. Organizatorami imprezy były Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Radomiu oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomiu Sp. z o.o. Do zmagań, których celem było m.in. uczczenie pamięci jednego z pierwszych ratowników w regionie radomskim, Józefa Pytlarza - zaproszone zostały sztafetowe reprezentacje służb mundurowych oraz zespołów ratowniczych.

Na torach Orki rywalizowali przedstawiciele Straży Pożarnej, Straży Miejskiej, 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego oraz dwie drużyny WOPR Radom. - Wielu z was pokazuje, że poprzez pływanie można nie tylko rywalizować, ale także pomagać innym. I życzę wszystkim, żebyście zawsze pamiętali o tym, że ta dyscyplina to coś więcej niż sport – mówił Zdzisław Radulski, honorowy prezes WOPR Radom oraz fizjoterapeuta piłkarzy drugoligowego Radomiaka. - Tegoroczny Nocny Maraton służb mundurowych był bardzo udany. Każdy z zawodników, który zdecydował się na udział w naszej rywalizacji, przyczynił się do podniesienia jej rangi i miał wpływ na dodatkową mobilizację rywali. Już nie możemy doczekać się kolejnej edycji – przekonuje Konrad Lech z WOPR Radom.

W sumie uczestnicy zmagań przepłynęli 39,25 km. Najlepszy wynik podczas dwugodzinnej rywalizacji osiągnęła reprezentacja 42. Bazy Lotnictwa, która w tym czasie pokonała dystans 9450 m. Zaledwie o 50 metrów krótszy dystans pokonał zespół WOPR I Radom. Miejsce na podium wywalczyła również druga ekipa WOPR-u, która zawody zakończyła z wynikiem 7800 m.

Impreza była dofinansowana przez Samorząd Województwa Mazowieckiego.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>