Mistrz Polski pokonany! Siatkarki Radomki w półfinale Pucharu Polski! Brawo!!! [ZDJĘCIA]
Jacek Skrok, trener: Nie spodziewałem się, że ten wieczór może zakończyć się w taki sposób. Taka jest prawda, nie będę udawał, że wychodziliśmy, aby zdecydowanie wygrać. Powiedziałem swoim dziewczynom, że nie zawsze faworyt wygrywa, że czasami nie liczą się dogmaty, tylko pasja, walka, determinacja, powodują, że można kogoś "kopnąć w tyłek".
Mamy okazję być w Final Four, myślę, że dla każdego jest to niespodzianka. Jedziemy do Nysy walczyć, nikt się nas tam nie spodziewał, co jeszcze bardziej cieszy i pokazuje, jaką niespodziankę sprawiliśmy. Zrobiliśmy duży krok, aby ściągnąć kibiców również na rozgrywki ligowe, gdzie również potrzebujemy tak wspaniałego dopingu.
Majka Szczepańska, atakująca: Pokonanie Chemika Police było naszym marzeniem, mówiłyśmy sobie, że musimy walczyć i jak najlepiej zagrać. No cóż, fajnie, że wygrałyśmy. Żadna z nas jeszcze w to nie wierzy, jesteśmy w czwórce najlepszych zespołów w Polsce, więc super. Fajnie, że przyszło tyle osób, aż czasami miałam ciarki podczas głośnego dopingu, zapraszamy częściej.
Thomas Renard Chardin, wiceprezes E.Leclerc Radomka: Przed meczem dawałem nam 5-10 procent szans na zwycięstwo. Ale jak zobaczyłem już w trakcie meczu, że drużyny idą łeb w łeb, zacząłem myśleć... niemożliwe! I niemożliwe się stało. Pokonaliśmy taki znakomity zespół, pełen reprezentantek Polski... Gratulacje dla dziewczyn, dla całego sztabu. Teraz przed nami Final Four, w którym najpierw mecz półfinałowy, a potem... zobaczymy. To impreza telewizyjna, dla nas to dodatkowy bonus promocyjny.
Co do ligi, to naszym celem jest awans. W tym roku będzie trudno, ale będziemy walczyć. To nie było celem na początku sezonu, ale teraz widzimy, że możemy o tym marzyć. Do LSK z I ligi awansuje tylko jedna drużyna, więc mimo play-off, szanse są nieduże. Ale dziewczyny uwierzyły w siebie, w końcu pokonały z rzędu trzy drużyny z LSK, w tym mistrzynie Polski. To ogromny sukces, lecz i duże doświadczenie - pokazuje, że z każdym można wygrać. Będziemy na pewno przygotowani na awans. Myślimy o wzmocnieniach. Jak nie uda się teraz, to za rok.
Ogólnopolskie media o sukcesie Radomki. ''Mega sensacja. Radomka jak Real Madryt''