Nasz zespół udał się do Wejherowa dzień przed meczem. Radomianie mieli do pokonania około 500 km.
Zieloni po sześciu zwycięstwach z rzędu, zostali zatrzymani w ostatniej kolejce - remisując u siebie 1:1 z MKS-em Kluczbork. Radomiak paradaksolnie wskoczył jednak na pozycję lidera, spychając na drugie miejsce Wartę Poznań.
Trener Cyrak przed meczem z Gryfem - TUTAJ.
Gryf z kolei jest piętnasty z dorobkiem tylko 6 oczek. Ekipa trenera Rzepki jest w strefie spadkowej, ponieważ fatalnie w tym sezonie gra u siebie - jeden punkt w trzech spotkaniach.
W Radomiaku zabraknie dziś kontuzjowanego Matthieu Bemby, ale po urazie wraca najlepszy strzelec drużyny - Brazylijczyk Leândro.
Spotkanie Gryf Wejherowo - Radomiak Radom rozegrane zostanie w sobotę (9 września) o godz. 16:00.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>