Niedziela 24 listopada
Emmy, Flory, Jana
RADOM aktualna pogoda

Mundial po radomsku. Pierwsze koty za płoty. Wytrych do sławy i pieniędzy

Radomski Komentator 2014-06-16 11:27:00

Nasz kolejny komentarz dotyczący bieżących wydarzeń na Mundialu.

Mundial kwitnie dalej. Słabsze mecze zdarzają się sporadycznie, jest co oglądać, gol goni gola. Sędziowie nadal zbyt często i poważnie się mylą, ale ich złe decyzje giną w tle piłkarskich fajerwerków na boisku.

Pierwsze mecze niekoniecznie muszą się przełożyć na  to, że ci którzy w nich błysnęli, błyszczeć będą nadal. Ważna jest pogoda, inna w każdym mundialowym mieście, dyspozycja w danym dniu, zdrowie zawodników, taktyka, zwykłe piłkarskie szczęście i szereg innych, drobniejszych elementów. Czy Holandia po błyskotliwym pokonaniu mistrzów świata Hiszpanów, w podobny sposób zmiecie Chile? Czy rewelacyjna Kostaryka zdoła przeciwstawić się Anglii i Włoch? Każdy mecz jest inny i na tym polega piękno futbolu.

Zawiodła, mimo zwycięstwa, Argentyna. Jeden błysk Messiego i bezładna kopanina mocno fanów finezyjnego futbolu rozczarowały. Gdyby nie strach w oczach futbolistów Bosni i Hercegowiny, który utrzymywał się niemal do końca meczu i brak wiary w sukces, być może byłaby kolejna wielka sensacja.

Pokazali się z kolei Francuzi, tyle że rywal nie był zbyt wymagający. Udowodnił, że umie kopać, ale rywali po nogach. Podopieczni Dechampsa stanowią wreszcie jednak zespół i jeżeli Benzema weźmie na siebie liderowanie temu zespołowi to zajdą daleko. Bo mimo dwóch goli i sprawstwa przy trzeciej, w tym meczu jeszcze takim liderem mentalnym nie był.

Szwajcaria wygrała z Ekwadorem doliczonym czasie gry. I wychodzi na to, ze jest obok Francji skazana na wyjście z grupy. Jej największą gwiazdą jest Ottmar Hitzfeld, trener – lis, który na swoim stanowisku pozostaje 6 lat i zna każdego gracza jak własną kieszeń. Zaletą tej kadry jest dobra gra defensywna zespołu, traci Malo goli, choć nie strzela ich też zbyt wiele. Z końcowymi wyrokami i w tej grupie jednak się wstrzymajmy, w końcu w grupie każdy gra po trzy mecze.

Mundial jak żadna impreza promuje piłkarzy. Ci, co się pokażą czasami jak za dotknięciem różdżki zmieniają klub a co za tym idzie status finansowy. Przekonał się o tym choćby holenderski obrońca Danny Blind, do którego ustawiła się już kolejka najlepszych klubów świata.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych