Trójki Filipa Zegzuły dawały na początku spotkania, który był transmitowany na żywo w Polsat Sport, małą przewagę i energię gospodarzom. Zielonogórzanie ciągle byli bardzo blisko, doprowadzali nawet do remisu, ale dzięki dobrej dyspozycji A.J. Englisha po 10 minutach było 23:19 dla naszej drużyny.
W drugiej kwarcie kibice zobaczyli więcej defensywy, ale to radomianie utrzymywali małe prowadzenie. W ważnym momencie dwa razy z dystansu trafił Marcin Piechowicz, ale w Stelmecie Enei świetnie radził sobie wracający do gry James Florence. Ostatecznie po pierwszej połowie było 38:37.
Mistrzowie zdobyli przewagę na początku trzeciej kwarty po trafieniu Borisa Savovicia. Rosa nie zamierzała się poddawać. Odzyskiwała prowadzenie, bo skuteczni byli Sokołowski i Zegzuła. Po 30 minutach wygrywała 61:58.
Czwarta kwarta była bardzo wyrównana, a zespół trenera Andreja Urlepa starał się wykorzystywać przewagę pod koszami. Później trójki dokładali Łukasz Koszarek oraz Martynas Gecevicius i goście mieli już siedmiopunktowe prowadzenie. To wystarczyło do kontrolowania sytuacji na parkiecie. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Stelmetu Enei 93:83. Mistrzowie tym samym awansowali do półfinału Energa Basket Ligi, a Rosa kończy sezon na miejscach 5-8.
W rywalizacji do trzech zwycięstw: ROSA - Stelmet 1:3
Podsumowanie sezonu
ROSA Radom - podobnie jak w poprzednich rozgrywkach - zakończyła sezon na pierwszej rundzie fazy play-off. Na pewno, założenia i oczekiwania władz klubu, jak i radomskich kibiców - były zupełnie inne.
Radomskie Smoki źle weszły w sezon 2017/2018, problemy zdrowotne kilku koszykarzy, gra na dwóch frontach, to wszystko sprawiło, że ekipy trenera Kamińskiego zabrakło w Final Eight Pucharu Polski.
Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów (ostatnie - 8. miejsce w tabeli, tylko dwa zwycięstwa i aż 12 porażek), nasz zespół rozpoczął marsz w górę tabeli, m.in. wygrał na wyjeździe ze Stelmetem oraz Polskim Cukrem i ostatecznie po 32. kolejkach uplasował się na piątej lokacie.
Pech chciał, że już w ćwierćfinale radomianie musieli mierzyć z obrońcą tytułu, który - jak pokazują mecze w ostatnich dniach - minimalnie, ale okazał się lepszy od ROSY...
Cóż, cele były większe, a wyszło jak wyszło. Może za rok, już w nowej, pięknej hali, będziemy z uśmiechem na twarzy kończyć sezon, bo w tym roku na pewno tak nie jest...
Statystyki:
Bilans ligowy ROSY (łącznie z fazą play-off)
21 zwycięstw, 15 porażek
Bilans w LM
2 zwycięstwa, 12 porażek
Ogółem w sezonie 2017/2018
23 zwycięstwa, 27 porażek
ROSA Radom - Stelmet Enea BC Zielona Góra 83:93 (23:19, 15:18, 23:21, 22:35)
ROSA: Sokołowski 17, Zegzuła 16, A.J. English 13, Zajcew 11, Auda 11, Piechowicz 9, Szymkiewicz 5, Fraser 1, Szymański 0, Bojanowski 0.
Stelmet: Savović 21, Dragičević 18, Gecevičius 14, Hrycaniuk 10, Florence 9, Zamojski 9, Koszarek 9, Matczak 3, Mokros 0.