Jak się dowiadujemy, Mirosław Paluch odchodzi na własną prośbę. Poprosił swojego przełożonego, wiceprezydenta Ryszarda Fałka o udzielenie mu rocznego urlopu bezpłatnego. Choć wszystko wskazuje na to, że raczej do Urzędu już nie wróci. Nieoficjalnie mówi się, że Mirosław Paluch zamierza spróbować pracy na własny rachunek.
Za sport z upoważnienia władz Radomia Mirosław Paluch odpowiadał od początku swojej trzynastoletniej pracy w urzędzie.
Od 1 października jego miejsce zajmie najprawdopodobniej jako pełniący obowiązki jeden z pracowników wydziału.