Od początku meczu świetnie w bramce gospodarzy spisywał się Krzysztof Markowski; mimo gorszego początku, szybko radomianie zdołali wyjść na prowadzenie. Podopieczni Mariusza Greli w 20. minucie niespodziewanie wygrywali z faworytem już 11:7! Ostatecznie do przerwy nasz zespół prowadził 16:14, mimo lepszej gry gości pod koniec pierwszej odsłony.
Po zmianie stron pojedynek był dalej wyrównany, radomianie uzyskali kilka bramek przewagi, ale pod koniec pojedynku rywale zaczęli odrabiać straty, przewaga stopniała do dwóch goli, ale na szczęście w ostatnich sekundach przyjezdni zaczęli się mylić i ze zwycięstwa cieszył się Uniwersytet.
Radomianie postarali się o miłą niespodziankę, odnosząc w pierwszym meczu 2018 roku piąte zwycięstwo w sezonie 2017/2018. Brawo!
Tabela I ligi - tutaj.
W następnej kolejce Uniwersytet zagra z MSPR Siódemka Miedź Legnica.
KS Uniwersytet Radom - Olimpia Piekary Śląskie 30:28 (16:14)