Podopieczni Roberta Prygla i Wojciecha Stępnia już na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej, zapewnili sobie miejsce w czołowej ósemce drużyn. Plan minimum został zatem zrealizowany w stu procentach. Zanim jednak dojdzie do decydujących spotkań w fazie play-off, przed drużyną Cerrad Czarnych Radom ostatni pojedynek w rundzie zasadniczej.
Wojskowi po przegranych derbach Mazowsza z drużyną AZS-u Politechniki Warszawskiej, w radomskiej hali MOSiR-u, podejmą drużynę Transferu Bydgoszcz. Najbliższy rywal WKS-u to obecnie szósty zespół w tabeli. Podopieczni Vitala Heynena, wciąż mają szansę na wywalczenie piątej lokaty, dlatego mecz w Radomiu nie będzie spotkaniem "o pietruszkę". Cerrad Czarni Radom z kolei będą chcieli na zakończenie rundy wygrać przed własną publicznością.
- Aktualnie mamy okres cięższych treningów pod kątem fazy play-off. Wiemy, że nie będziemy faworytami, ale naszym celem w tej decydującej rundzie będzie dobra gra. Teraz jednak skupiamy się jeszcze nad ostatnim meczem w rundzie zasadniczej z Tranferem Bydgoszcz. W Bydgoszczy przegraliśmy 3:0, a teraz, przed własną publicznością chcemy zakończyć pierwszą część sezonu zwycięstwem - powiedział przed meczem, przyjmujący Cerrad Czarnych Radom, Jakub Wachnik.
Spotkanie Czarni Radom - Transfer Bydgoszcz zostanie rozegrane dzisiaj (niedziela, 22 lutego) o godz. 17:00 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>