Początek meczu ułożył się jednak kapitalnie dla miejscowych, które w perfekcyjny sposób wykorzystywały błędy drużyny z Radomia i przy stanie 4:0 zmusiły trenera Jacka Skroka do wzięcia pierwszej przerwy. Pomogło, bo zawodniczki naszej drużyny opanowały nerwy i szybko odrobiły straty. Po bloku na Andrei Kossanyiovey był pierwszy remis (6:6), a po ataku Juliety Lazcano radomki wyszły na pierwsze prowadzenie (11:10).
Radomka poczuła swoją szansę i powiększały prowadzenie nawet do czterech punktów (14:18). Cóż z tego, skoro w końcówce roztrwoniły to i bielszczanki doszły do głosu. Po autowym ataku Kossanyiovej radomianki miała dwie piłki setowe. Wykorzystały już pierwszą, bo Marta Krajewska dotknęła siatki i E.Leclerc Radomka wygrała 25:22.
Kolejna partia była już ich popisem. Świetnie grały m.in. Marharyta Azizova i Mia Jerkov. Zawodniczki trenera Skroka od początku budowały swoją przewagę i zwyciężyły bardzo wysoko - 25:13. Nie było żadnych wątpliwości, która drużyna jest lepsza. Po dwóch partiach radomianki miały na swoim koncie pierwszy punkt zdobyty w tym sezonie.
W trzecim scie zespół gości, który zaczął od prowadzenia 6:2, miał dwie piłki meczowe, ale nie zdołał ich skończyć. W końcówce bielszczanki postawiły ścianę nad siatką, najpierw blokując Azizovą, a następnie Lazcano. 28:26 dało paliwo bielskiej drużynie, by walczyć w kolejnym secie.
Tym razem nasze siatkarki nie były już w stanie nawet przez moment narzucić swojej gry gospodyniom, a przez większą część seta to bielszczanki prowadziły. Ich wygrana 25:20 sprawiła, że o wygranej musiał zdecydować tie-break.
W nim świetnie rozpoczęły gospodynie, które po atakach Oliwii Różański i Pavly Smidovej prowadziły 2:0. Radomianki w tie-breaku prowadziły zaledwie raz, 3:2, gdy pomyliła się Różański. W pozostałych fragmentach decydującej partii przewaga należała do gospodyń. Jeszcze w końcówce po bloku na Magdalenie Kowalczyk był remis po 14, ale ta sama zawodniczka zdobyła dwa ostatnie punkty i zapewniła swojej drużynie zwycięstwo.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianki zagrają na wyjeździe z Grot Budowlani Łódź. Spotkanie rozegrane zostanie dopiero w poniedziałek (11 listopada) o godz. 17:30.
BKS Stal Bielsko-Biała - E.Leclerc Radomka Radom 3:2 (22:25, 13:25, 28:26, 25:20, 16:14)
BKS: Różański 17, Kossanyiova 14, DeHoog 2, Świrad 18, Moskwa 7, Smidova 5, Drabek (libero) oraz Wellna 1, Krajewska, Kowalczyk 20, Dąbrowska 1.
Radomka: Lazcano 11, Szpak 2, Azizowa 20, Kubacka 9, Mucha 2, Jerkov 17, Witkowska (libero) oraz Bodasińska (libero), Bałucka, Bałuk 10, Biała, Zaborowska, Szczepańska-Pogoda 3.
MVP: Magdalena Kowalczyk (BKS).