To była demolka w hali MOSiR, bowiem każdy set z łatwością padł łupem "Wojskowych". Radomianie szybko i przyjemnie pokonali Resovię, która jak się okazuje, zawodzi w tych rozgrywkach jeszcze mocniej od naszego zespołu, którzy - miejmy nadzieję - odbili się od dna (dokładniej od przedostatniego miejsca) i teraz zaczną punktować systematycznie, aby ostatecznie zakwalifikować się do fazy play-off.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają u siebie z liderem tabeli, Vervą Warszawa. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (15 lutego) o godz. 14:45.
Cerrad Enea Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:15, 25:17, 25:19)
Czarni: Pajenk 7, Ostrowski 9, Kędzierski, Sander 17, Włodarczyk 5, Butryn 20, Ruciak (libero) oraz Masłowski (libero), Protopsaltis, Friszt.
Resovia: Krulicki 5, Shoji 1, Hoag 10, Kalembka 1, Buszek, Schulz 5, Perry (libero) oraz Mariański (libero), Kosok, Komenda 1, Bartman 3, Achrem 4, Marechal 3.
MVP: Brenden Sander (Czarni).