Radomianie po ośmiu meczach, mają na swoim koncie 12 punktów i zajmują 8. miejce w ligowej tabeli, natomiast Czarne Pantery z jednym pojedynkiem mniej plasują się na jedenastej lokacie z dorobkiem 11 oczek.
Rosa od początku sezonu gra w kratkę. - Na pewno stać nas na lepszą grę - to bez dwóch zdań. Mieliśmy na początku tych rozgrywek kilka pojedynków, które na spokojnie mogliśmy wygrać, one tak naprawdę już były wygrane, jednak w końcówkach wydarzyło się coś niedobrego, co ciężko wytłumaczyć - powiedział m.in. przed niedzielną potyczką w Słupsku, obecnie kontuzjowany zawodnik naszego zespołu, Damian Jeszke. Całą rozmowę z 21-letnim koszykarzem przeczytać można tutaj.
Słupszczanie, mimo że grali ostatnio bez Jerela Blassingame’a, sprawili sporą niespodziankę pokonując Stelmet BC Zielona Góra. Rosa z kolei dość niespodziewanie przegrała na wyjeździe z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Amerykański rozgrywający słupszczan tym razem na pewno zagra, a jego głównym rywalem będzie równie szybki i dobrze rzucający z dystansu Tyrone Brazelton. Warto będzie zwrócić także uwagę na starcie w polu trzech sekund, między doświadczonym Darnellem Jacksonem a świetnie blokującymi Davidem Kravishem oraz Justinem Jacksonem - zapowiada ten mecz oficjalny portal TBL.
- Na pewno jedziemy do Słupska powalczyć o zwycięstwo, z takim nastawieniem będziemy przygotowywać się do wszystkich kolejnych starć. Mamy jednak świadomość, że wygrać z ekipą Štelmahersa będzie bardzo ciężko, aczkolwiek bardzo chcemy, aby dwa punkty wróciły do Radomia - dodał z kolei trener radomian, Wojciech Kamiński.
Spotkanie Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom rozegrane zostanie w niedzielę (27 listopada) o godz. 18:00 w Słupsku.
Damian Jeszke dla Radom24.pl: Stać nas na lepszą grę
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>