Dla Jarvisa Williamsa nie będzie to pierwszy raz w Polskiej Lidze Koszykówki. W sezonie 2015/2016 występował w barwach Śląska Wrocław, będąc w tym okresie najlepszym strzelcem Tauron Basket Ligi (średnio 17,2 punktu i 8,9 zbiórki na mecz). Spisywał się zresztą na tyle dobrze, że jego kontrakt został wówczas wykupiony przez turecki Tofas Bursa. Warto w tym miejscu podkreślić, że Williams debiutował wtedy w zawodowej karierze.
26-letni podkoszowy mierzy 203 cm wzrostu i przy swoich gabarytach gra nowoczesny basket. Jest sprawny, skoczny, energetyczny. Dużo daje zespołowi zarówno w obronie, jak i w ataku. Słynie z efektownych bloków i wsadów do kosza. Często ustawiany jest jako silny skrzydłowy, ale lepiej czuje się jako center. Atletyzmem i sprytem ogrywa wyższych od siebie przeciwników.
W Europie, poza wspomnianym Śląskiem Wrocław i Tofasem Bursa, występował również we Francji i Włoszech. Do HydroTrucku przechodzi z Zeus Energy Group Rieti, który na co dzień gra na zapleczu włoskiej ekstraklasy. Najlepsze średnie notował we francuskim Boulazac, gdzie jako lider zdobywał 22 punkty i notował 8,5 zbiórki na mecz.
– Jarvis powinien być dla nas naprawdę sporym wzmocnieniem pod koszem. Pamiętamy go ze Śląska, którego był liderem, a jego styl gry jest bardzo efektywny. Potrafi naprawdę dużo, dysponuje szerokim wachlarzem zagrań, jest waleczny i wie jak z tego wszystkiego zrobić użytek – ocenia nowego gracza Piotr Kardaś.
– Wartościowej opcji pod kosz szukaliśmy od jakiegoś czasu. Sfinalizowaliśmy transfer Jarvisa, wzmacniając zespół i wysyłając jasny sygnał, że myślimy o udanej końcówce sezonu – dodaje Zbigniew Sitkowski.
Jarvis Williams spodziewany jest w Radomiu, w środę, najpóźniej w czwartek. Odbędzie dwa, trzy treningi z HydroTruckiem i w jego barwach zadebiutuje w wyjazdowym meczu ze Spójnią Stargard. Kontrakt podpisał do końca obecnego sezonu.