Koszykarska rodzina sponsorska się rozrasta. Nie tak dawno zaprezentowana została firma Energetyczne Centrum, teraz Slorad i Jadar. – To firmy, które dołączyły do nas jako sponsorzy diamentowi, czyli jako ci kluczowi. Solrad jest już z nami od jakiegoś czasu i wydajnie pomógł nam zbudować pozycję, którą zajmujemy obecnie. Jadar to marka doskonale znana, która teraz zdecydowała się na współpracę z nami, za co serdecznie dziękuję całej rodzinie Państwa Kupidurów. Obu firmom jesteśmy niezmiernie wdzięczni – podkreśla Przemysław Saczywko.
Logo obu nowych sponsorów, pojawi się obok Energetycznego Centrum na strojach zawodników, na hali sportowej oraz na wszystkich materiałach poligraficznych.
Stolrad już od jakiegoś czasu wspiera Rosę. – Rzeczywiście, również jako firmy współpracujemy od dawna. Dodatkowo będąc obecnym w sporcie, nie ukrywam, że poczułem bakcyla koszykówki i zdecydowaliśmy się teraz na jeszcze większe wsparcie klubu – mówi prezes Stolradu Ireneusz Dąbrowski.
- Dla nas koszykówka to nowość. Przyznaję, nie znam dobrze tej dyscypliny, chcę się jej uczyć. Znam ją nieco od strony rywalizacji sportowej, bo w szkole trochę grałem w basket – opowiada wiceprezes Jadaru Dariusz Kupidura. – Będąc obecnymi w sporcie od dawna, przekonaliśmy się jak trudno jednej, prywatnej firmie udźwignąć ciężar funkcjonowania zespołu w ekstraklasie. Razem możemy więcej. Zdecydowaliśmy się na wsparcie również dlatego, że firmy z Grupy ROSA, a także osoba prezesa klubu Przemysława Saczywko, daje gwarancje, że każda złotówka zostanie wydana sensownie i zainwestowana właściwie – dodaje Dariusz Kupidura.
Prezes Rosy ujawnił, że budżet klubu na najbliższy sezon ma wynieść 2,5 mln zł. Przyznając stypendia sportowe, 1 mln zł daje miasto.
- Dopinamy budżet, myśląc również o przyszłości. Przed startem obecnego sezonu nie dojdzie już do żadnych zmian kadrowych. Co stanie się później? Sport jest nieprzewidywalny… - mówi z humorem Przemysław Saczywko.
Źródło:RadomSport