W programie zawodów organizatorzy uwzględnili konkurencje biegowe i techniczne. Najciekawiej zapowiadał się bieg na 1000 metrów. Triumfatorką zmagań na nietypowym dystansie została Ennaoui. 22-latka wygrała z kilkunastometrową przewagą w czasie 2:41,45 minuty. - Obawiałam się, bo ostatnio ciężko trenowałam. Bieg był jednak przyjemny - zaznaczyła.
W rywalizacji mężczyzn na dystansie 200 metrów zwyciężył Karol Zalewski. Sprinter uzyskał czas 20,83 sekundy, co jest najlepszym tegorocznym wynikiem na polskich stadionach. Podium uzupełnili Rafał Omelko oraz Dariusz Kowaluk. Ciekawie "ułożyła" się także sytuacja w konkursie rzutu dyskiem mężczyzn. Do zmagań w roli faworyta przystępował Małachowski. Dwukrotny wicemistrz olimpijski chciałby jednak jak najszybciej zapomnieć o niedzielnych zawodach. Uzyskał zaledwie 62,01 metra i nie miał szans w starciu z młodszym Robertem Urbankiem, 65,15 metra.
- Początek sezonu nie będzie najważniejszym. Mam za sobą przygotowania w Spale. Cel to mistrzostwa Europy w Berlinie. Przede mną dużo pracy. Muszę jednak zwracać uwagę na młodzież - stwierdził w rozmowie z TVP Sport.
Na stadionie w Radomiu pojawił się również najlepszy w kraju skoczek wzwyż. Sylwester Bednarek zajął drugą lokatę. Polak nie wypełnił jeszcze minimum na ME (226 centymetrów), ale zakończył skakanie z wynikiem 220 centymetrów. - Warunki były trudne. Trochę wiało w oczy. Mimo wszystko to były dobre zawody - podsumował.
Ponadto, na dystansie 400 metrów wygrał Czech Maslak, na 100 m - Anna Kiełbasińska, na 400 m - Justyna Święty, na 110 m przez płotki - Artur Noga, zaś w rzucie oszczepem triumfował Marcin Krukowwski. Rozegrano też kilka innych konkurencji, w których również ujrzeliśmy wysoki poziom, prezentowany przez wielokrotnych medalistów chociażby mistrzostw Polski.
Z kolei na początek imprezy, prezydent Radosław Witkowski poinformował, że Radom będzie się ubiegał o organizację lekkoatletycznych mistrzostw Polski seniorów w 2020 roku.