W to spotkanie lepiej weszli gospodarze, którzy po trafieniu Nickolasa Neala prowadzili już 10:4. Polpharma bardzo szybko doprowadziła do wyrównania, a od samego początku na wyróżnienie zasłużyli James Washington i Steven Haney. Dzięki trójkom Sebastiana Kowalczyka i Grzegorza Surmacza po 10 minutach rywalizacji był remis - po 22.
W drugiej kwarcie starogardzianie uciekali nawet na dziewięć punktów po kolejnych akcjach Allena i Haneya. Wtedy HydroTruck odpowiedział serią 8:0, a po chwili dzięki trójce Marcina Piechowicza doprowadził do kolejnego wyrównania. Trevon Allen ustawił jednak wynik po pierwszej połowie - 40:38 dla ekipy trenera Marka Łukomskiego.
Trzecią kwartę goście rozpoczęli od małej serii 6:0 i wydawało się, że powoli budują przewagę. Zespół z Radomia ciągle był jednak bardzo blisko, w czym bardzo pomagał Brett Prahl, a swoje dokładał Nikola Ostojić. Kolejna skuteczna akcja z dystansu Trevona Allena sprawiła jednak, że po 30 minutach było 59:54 dla przyjezdnych.
W ostatniej części spotkania po zagraniu Sebastiana Kowalczyka prowadzenie Polpharmy wzrosło aż do 10 punktów. Na odpowiedź HydroTrucka nie trzeba było długo czekać - zanotował rewelacyjną serię 11:0 i miał już minimalną przewagę! Starogardzianie w ważnych momentach mogli liczyć jednak na Allena i Washingtona - dzięki nim ciągle byli o krok dalej od rywali. W końcówce dodatkowo zachowali zimną krew na linii rzutów wolnych i wygrali 85:77.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę (19 września) o godz. 17:35 i będzie transmitowane w Polsat Sport Extra.
HydroTruck Radom - Polpharma Starogard Gdański 77:85 (22:22, 16:18, 16:19, 23:26)
HydroTruck: Neal 25, Zegzuła 15, Griffin 13, Ostojić 11, Prahl 7, Piechowicz 6, Wall, Lewandowski.
Polpharma: Haney 24, Washington 15, Allen 15, Surmacz 8, Olisemeka 8, Miller 8, Kowalczyk 7, Walda, Chorab.