Największym sukcesem w historii Rosy - oprócz gry w Tauron Basket Lidze i zajęciu 4 miejsce w poprzednim sezonie - był ćwierćfinał Pucharu Polski sprzed 5 lat. Wtedy, mało komu znany zespół z Radomia, który występował w II lidze - po wyeliminowaniu Trefla Sopot zagrał z naszpikowanym gwiazdami Asseco Gdynia. Raczej nikt nie spodziewał się wówczas, że pięć lat później ten sam klub z naszego miasta, zagra o to prestiżowe trofeum. Historia pisze się na naszych oczach..
Rosa Radom w ostatnich spotkaniach gra wprost rewelacyjnie. Zespół Wojciecha Kamińskiego jechał nad polskie morze, aby wygrać Final Eight Pucharu Polski. Ani trener, ani koszykarze nie bali się tego otwarcie powiedzieć, że w Gdyni chcą pozostać aż do niedzieli. I pozostali! Dzisiaj w wielkim finale koszykarskiego Pucharu Polski, w decydującym spotkaniu o trumfie rywalem radomskiego zespołu będzie Stelmet Zielona Góra.
Podopieczni trenera Sašo Filipovskiego w drodze do finału najpierw pokonali po dogrywce 74:71 obrońcę trofeum - Śląsk Wrocław, natomiast wczoraj w półfinale Gdynia Basket Cup okazali się lepsi od AZS Koszalin, wygrywając aż 22 punktami (87:65)! Klub z Zielonej Góry - podobnie jak Rosa - nigdy nie zdobył krajowego pucharu, choć raz był tego bardzo bliski. W 2012 roku, grając u siebie Stelmet przegrał w finale z Treflem Sopot. W lidze zielonogórzanie są liderem tabeli. Po rozegranych 20 spotkaniach zespół Filipovskiego zdobył 36 punktów - o 2 więcej od Rosy, która w Tauron Basket Lidze jest czwarta.
Natomiast jeśli chodzi o drogę Rosy do finału, to podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego na początku pokonali gospodarza imprezy - Asseco Gdynia 83:75, natomiast wczoraj zespół z Radomia wygrał po dogrywce 78:71 z Energą Czarni Słupsk. Tej dogrywki, tego finału - nie byłoby, gdyby nie celny rzut za "3" Damiana Jeszka na pięć sekund przed końcem sobotniego spotkania. 20 - latek został bohaterem Rosy i to jemu w głównej mierze wszyscy zawdzięczają obecność w meczu, który zobaczy cała koszykarska Polska!
Dzisiejsi finaliści mierzyli się już w tym sezonie TBL. 28 grudnia 2014 roku Stelmet pokonał u siebie Rosę 73:59, jednak radomianie to teraz zupełnie inny zespół niż 2 miesiące temu, dlatego liczymy na niespodziankę i przywiezienie pucharu do Radomia!
Po pokonaniu Asseco mówiłem, że awans do półfinału jest sukcesem, to teraz mogę powiedzieć, iż granie w finale Pucharu Polski to wielki sukces dla nas. Myślę, że w samym klubie, jak i w mieście będzie święto - powiedział na wczorajszej konferencji prasowej trener Rosy, Wojciech Kamiński.
Spotkanie Rosa Radom - Stelmet Zielona Góra, czyli wielki finał Pucharu Polski - zostanie rozegrany dzisiaj (niedziela, 22 lutego) o godz. 20:00 w Gdynia Arena, przy ul. Kazimierza Górskiego 8 w Gdyni.
Mecz finałowy Gdynia Basket Cup zostanie pokazany na żywo w telewizji! O godz. 19.35 w Polsacie Sport, Polsacie Sport News i IPLA.TV rozpocznie się studio przedmeczowe. Początek meczu o 20:00.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>