Koszykarze Rosy przełamali wreszcie fatalną passę czterech porażek z rzędu w europejskich pucharach. Tym razem radomianie nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa w ostatniej kwarcie, co przytrafiło się w meczu z tureckim Royal Hali Gaziantep.
Po raz kolejny w naszym zespole świetnie dysponowany był duet Torey Thomas - Michał Sokołowski. Ten drugi w ostatniej kwarcie przy stanie 78:77, na 24 sekundy przed końcem trafił za trzy punkty, zapewniając od dawna wyczekiwane zwycięstwo.
Mimo świetnej gry takich zawodników Królów jak Toni Bizaca i Christopher Czerapowicz, którzy łącznie rzucili 55 punktów, to koszykarze z Radomia wygrywali więcej pojedynków pod koszem, czym zniwelowali 85% skuteczność rzutów za trzy punkty gości.
Rosa Radom - Södertälje Kings 81:77 (20:20, 25:19, 21:22, 15:16)
Rosa: Torey Thomas 16, Michał Sokołowski 14, Seid Hajrić 12, Igor Zajcew 12, Robert Witka 10, Damian Jeszke 7, C.J. Harris 6, Daniel Szymkiewicz 4, Kim Adams 0, Łukasz Bonarek 0.
Södertälje: Toni Bizaca 23, Christopher Czerapowicz 22, Dino Pita 11, Aaron Anderson 7, Nicholas Spires 6, Skyler Bowlin 6, Davis Lejasmeiers 2, Mike Joseph 0.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>