Wcześniej radomianki pokonały 3:1 Budowlanych Toruń. Dzisiejszy mecz nasz zespół rozpoczął z wysokiego "C". Radomka budowała składne akcje kończone zdobyciem punktów. W połowie seta siatkarki z Ostrowca Świętokrzyskiego zdobyły jednak osiem oczek z rzędu, na co radomianki nie potrafiły odpowiedzieć. Na szczęście drużyna Jacka Skroka wróciła do "rytmu punktowego" i zdołała ponownie wyjść na prowadzenie, którego już nie oddała do końca seta - kończąc go sukcesem (25:23).
Druga partia to już koncertowa gra E.Leclerc Radomki Radom. Gospodynią wychodziło niemal wszystko: gra blokiem, ataki, świetne obrony. Drugiego seta nasza drużyna wygrała 25:12.
Trzecia część to dobra gra z obydwu stron, zarówno Radomka, jak i KSZO wykorzystywały swoje sytuacje. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowały siatkarki z Ekstralasy, wygrywając tę partię 25:22.
Czwarty set był wyrównany do stanu 10:10. Wówczas Radomka zdobyła kilka punktów z rzędu, nie oddając prowadzenia do końca partii, co oznacza zwycięstwo 3:1 w całym meczu. Wielkie brawa dla radomskich siatkarek!
W ćwierćfinale rywalem Radomki będzie... mistrz Polski - Chemik Police.
MKS E.Leclerc Radomka Radom - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 (25:23, 25:12, 22:25, 25:20)
Radomka: Przepiórka 5, Borawska 10, Kubacka 8, Biała 20, Ponikowska 9, Szczepańska 16, Samul (libero) 1 oraz Bator (libero), Miechowicz, Molenda 4, Czajka 4.
KSZO: Wojtowicz 3, Stroiwąs 14, Miros 4, Skrzypowska 2, Łyszkiewicz 10, Gryka 1, Pauliukouskaya (libero) oraz Markiewicz (libero), Szałankiewicz 7, Biedziak 1, Wańczyk 4.