Po zwycięstwie radomian w Słupsku z Energą Czarnymi (82:73) w pierwszym meczu o trzecie miejsce w sezonie 2014/2015 TBL, wydawało się, że nasz zespół w drugim spotkaniu, rozegranym w ostatnią niedzielę w Radomiu przypieczętuje końcowy triumf i zdobędzie pierwszy w historii klubu, historyczny medal mistrzostw Polski. Niestety, choć zespół z Radomia prowadził nawet 25:8, to lepsi okazali się goście, wygrywając 77:75. Oznacza to więc, że rywalizacja przenosi się nad polskie morze. To w Słupsku rozstrzygnie się, kto po końcowej syrenie cieszył się będzie ze zdobycia brązowych medali.
- Pojechaliśmy do Słupska z planem zagrania kolejnego bardzo dobrego spotkania. Wiemy, że musimy zagrać mądrze, co ważne przez całe spotkanie. Mamy świadomość, że każdy nasz błąd będzie boleśnie karcony przez przeciwnika. Na pewno wierzymy, że możemy zdobyć brązowy medal i w tym ostatnim meczu sezonu postaramy się postawić kropkę nad i. Wiemy jak mamy zagrać i wiemy czego się wystrzegać. Bardzo chcemy poprawić ubiegłoroczny rezultat i przywieźć medale do Radomia! - powiedział przed ostatnim spotkaniem w sezonie Wojciech Kamiński.
Nie ma co dywagować nad formą całego zespołu, jak i poszczególnych zawodników. Jest to ostatni mecz sezonu, dlatego koszykarze na pewno zostawią na boisku wiele zdrowie. Nie będzie oszczędzania, czy kalkulowania. Teraz liczy się tylko jedno - zwycięstwo!
Po honor, sławę, szacunek – po zwycięstwo! Do boju ROSA!
Spotkanie Energa Czarni Słupsk - Rosa Radom zostanie rozegrane w środę (3 czerwca) o godz. 18:30 w hali Gryfia w Słupsku.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>