Mecz był wyrównanym pojedynkiem, do przerwy był remis 39:39. W trzeciej kwarcie radomianie odskoczyli na siedem oczek, w czwartej długo utrzymywali kilkupunktową przewagę, ale na 2,5 minuty przed końcem dali się dojść. jeszcze na 20 sekund przed syreną prowadzili jednym punktem, ale 10 sekund później znów był remis i za 10 kolejnych potrzebna była dogrywka, a jak się okazało nawet dwie.
W dodatkowym czasie podopieczni trenera Kamińskiego nie dali już sobie wydrzeć zwycięstwa. Na 24 sekundy przed końcem drugiej dogrywki dwa celne trafienia z wolnych zaliczyl Kamił Łączyński i dalej ROSA już kontrolowała sytuacje, wykorzystując po faulach kolejne szanse.
Śląsk Wrocław - ROSA Radom 88:90 (6:15, 23:24, 12:19, 17:10, 7:7, 13:15)
Śląsk: Gibson, Maleśević, Parzeński, Kikowski, Miller oraz Sulima, Hyży, Skibniewski, Johnson
ROSA: Lucious, Dłoniak, Majewski, Witka, Archibeque oraz Łączyński, Adams, Radke, Jeszke, Zalewski