Radomianie po wygranych z Będzinem oraz Effectorem Kielce - po 20 meczach - mają na swoim koncie 12 zwycięstw oraz 8 porażek i z dorobkiem 37 punktów zajmują 5. miejsce w ligowej tabeli.
BBTS natomiast - jak dotąd - "uzbierał" 15 oczek, na co składa się pięć wygranych oraz aż 14 porażek. Ekipa trenera Stelmacha plasuje się na 11. lokacie.
W pierwszym pojedynku, pomiędzy tymi zespołami w obecnych rozgrywkach, "Wojskowi" wygrali w Bielsku-Białej 3:2. - BBTS napsuł nam dużo krwi. Był to ciężki mecz, który mogliśmy wygrać 3:1. Mieliśmy przewagę w czwartym secie, ale wypuściliśmy szansę z rąk - wspomina tamten mecz w rozmowie z portalem wksczarni.pl, przyjmujący Artur Szalpuk, który dodaje: - Teraz gramy u siebie, nie mamy się czego bać. Liczymy na trzy punkty.
W naszej drużynie zabraknie mającego problemy zdrowotne - Nevena Majstorovicia. Serbskiego libero po raz drugi z rzędu zastąpi więc Adam Kowalski.
Spotkanie Cerrad Czarni Radom - BBTS Bielsko-Biała zostanie rozegrane w piątek (4 marca) o godz. 18:00 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>