- Otrzymaliśmy spory kredyt zaufania, ale skoro dają radę Kuba Bednaruk, czy Sebastian Świderski, dlaczego miałoby nie udać się nam - powiedział Prygiel.
Klub po decyzji o przyjęciu do PlusLigi jest tuż przed powołaniem spółki akcyjnej i decydującymi rozmowami z siatkarzami, którzy walczyć będą o punkty dla radomskiego teamu w przyszłym sezonie. W czwartek odbyła się w klubie konferencja.
Wiadomo, że gra w Plus Lidze wymagać będzie jeszcze większych nakładów finansowych niż dotychczas. Klub może liczyć na większe stypendia miejskie, także sponsorzy zapewniają o większej pomocy, niż dotychczas.
- Trwają także rozmowy z podmiotami, które mogłyby przejąć funkcję sponsora głównego, czy strategicznego. Nie wykluczamy, że w tym przypadku, nazwa klubu mogłaby się poszerzyć o jeden, dwa człony - mówi Janusz Stańczuk. - Ale "Czarni" nadal w nich pozostaną - dodał Wojciech Stępień.
Więcej na Radomsport.pl