W ostatnią środę radomianie byli bardzo blisko sprawienia sensacji. Zespół prowadzony przez Roberta Prygla przegrał dopiero po tie-breaku, zostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie. Czarni walczyli jak równy z równym ze zwycięzcą fazy zasadniczej Plus Ligi. Bardzo szkoda, że nie udało się wygrać, bo było blisko..
Na prawdę niewiele brakowało abyśmy ten mecz wygrali. Wszystkie partie decydowały się w końcówkach i to pokazuje jak bardzo było zacięte spotkanie. Resovia jest aktualnym wicemistrzem Polski i na pewno szkoda, że nie wykorzystaliśmy swojej szansy w Radomiu - powiedział po pierwszym pojedynku w fazie play-off z Asseco Resovią Rzeszów dla wksczarni.pl, siatkarz Czarnych - Jakub Wachnik.
Teraz siatkarze Cerrad Czarnych na dalszą część rywalizacji jadą do Rzeszowa - do prawdziwej jaskini lwa. Podopieczni Andrzeja Kowala w tym sezonie przegrali w hali Podpromie tylko raz, dlatego ciężko będzie ich pokonać. Radomianie pokazali jednak w I meczu play-off, jak i w spotkaniu w Rzeszowie w rundzie zasadniczej - gdzie przegrali również po tie-breaku - że potrafią grać z Resovią i jeśli tylko zachowają spokój w decydujących piłkach, to kto wie - może dojść do wielkiej niespodzianki, na co bardzo liczymy.
Czarni nic nie muszą. Siatkarze z Radomia pokazali już, że są zespołem potrafiącym powalczyć z każdym rywalem w Polsce i nie muszą się niczego wstydzić. Jeśli przegrają w Rzeszowie, zagrają o miejsca 5-8 i nikt nie będzie narzekał, ale jeśli sprawią niespodziankę, to będzie o nich mówiła cała Polska!
Spotkanie Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom zostanie rozegrane w sobotę (28 lutego) o godz. 17:00 w rzeszowskiej hali Podpromie.
W przypadku wygranej "Wojskowych" w sobotniej potyczce - trzeci - decydujący mecz rozegrany zostanie także w Rzeszowie, w niedzielę (1 marca) o godzinie 14:45.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>