Lozano w niedzielę uda się do Iranu, gdzie rozpocznie pracę z tamtejszą reprezentacją. Takie były wcześniejsze ustalenia pomiędzy trenerem, a prezesem Czarnych - Mariuszem Szyszko.
Czy były selekcjoner reprezentacji Polski wróci jeszcze do Radomia, aby poprowadzić zespół z Radomia? Jest to mało prawdopodobne, dlatego istnieje taka możliwość, że dzisiejszy pojedynek w Bełchatowie - będzie dla Raúla Lozano ostatnim w roli szkoleniowca Cerradu Czarnych. Więcej o tej sytuacji - pisaliśmy tutaj.
Radomscy siatkarze skupiają się jednak - tylko i wyłącznie - na boiskowych sprawach. Wojciech Żaliński zapewnia, że Czarni wyjdą na parkiet z silnym postanowieniem rewanżu za porażkę poniesioną w grudniu we własnej hali.
- Z wiarą w sukces, zagramy na maksimum własnych możliwości. Inaczej nie byłoby w ogóle sensu jechać do Bełchatowa - zapewnił przyjmujący w rozmowie z portalem wksczarni.pl.
Czarni w obecnej chwili zajmują 6. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 42 punktów. "Wojskowi" mają jednak jeden rozegrany mecz mniej od Cuprum i LOTOS-u, dlatego do końca fazy zasadniczej powalczą o jak najwyższą pozycję.
Skra natomiast jest trzecia. Bełchatowianie "biją" się z Asseco Resovią o drugie miejsce, dające prawo gry o mistrzostwo Polski. Aby ta walka była skuteczna, 8-krotny mistrz Polski musi wygrać pozostałe trzy spotkania, w tym ten dzisiejszy - z naszą ekipą.
W ostatnim tygodniu, zaszły istotne zmiany w sztabie szkoleniowym Skry, bowiem zwolnionego Miguela Falaskę na ławce trenerskiej zastąpił Philippe Blain, drugi szkoleniowiec reprezentacji Polski. Mecz z Czarnymi będzie więc dla Francuza debiutem w nowej roli.
Mamy nadzieję, że radomianie godnie pożegnają trenera Lozano i wrócą z Bełchatowa z jakąś zdobyczą punktową!
Spotkanie PGE Skra Bełchatów - Cerrad Czarni Radom rozegrane zostanie w sobotę (2 kwietnia) o godz. 18:00 w hali "Energia" w Bełchatowie.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>