Radomianie wreszcie zagrają u siebie, bowiem po pojedynku inaugurującym sezon 2015/2016 (2:3 z ZAKSĄ) - "Wojskowi" rozegrali trzy mecze z rzędu na wyjeździe. Były to jednak szczęśliwe wyjazdy, gdyż Czarni zdobyli 9 punktów, wygrywając każde z nich.
10 oczek po czterech kolejkach sprawiło, że nasz zespół jest obecnie wiceliderem tabeli! Aby taki stan rzecz się utrzymał, radomianie muszą wygrać z Indykpolem.
AZS Olsztyn gra w tym sezonie w kratkę. Ekipa trenera Andrei Gardiniego zdobyła dotychczas sześć punktów (2 zwycięstwa oraz 2 porażki) i plasuje się na 8. lokacie.
Cerrad Czarni są na fali wznoszącej, jednak jak mówi w rozmowie z serwisem sportowefakty.pl, kapitan zespołu - Daniel Pliński: "zwycięstwa nakręcają, ale trzeba być czujnym", ponieważ każdy, nawet najmniejszy błąd sprawi, że AZS Olsztyn, który jest zespołem nieobliczalnym - może uciec na kilka punktów, co będzie bardzo ciężkie do odrobienia.
Radomianie grają jednak u siebie, a jak zaznacza serbski libero "Wojskowych" - Neven Majstorović: "nasi fani dodają nam skrzydeł!". Mamy nadzieję, że i teraz będzie podobnie, a Czarni będą cieszyć się z kolejnego zwycięstwa w sezonie 2015/2016. Do boju WKS!
Ciekawostką jest fakt, że będzie to już kolejny mecz naszej drużyny w obecnych rozgrywkach - transmitowany na żywo przez stację Polsat Sport. My jednak zachęcamy do stawienia się w hali MOSIR-u, bądź spoglądania na naszą relację z tego pojedynku.
Spotkanie Cerrad Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn zostanie rozegrane w sobotę (21 listopada) o godz. 14:45 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu.
Raúl Lozano uspokaja: Zostaję w klubie do końca sezonu
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>