Początek pierwszej partii był wyrównany. Następnie trzy oczka przewagi wypracowali radomianie (12:9). Na środku siatki nie do zatrzymania był Alen Pajenk. W dalszej części żadnej drużynie nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi. Dopiero w końcówce Czarni Radom dzięki atakom Michała Filipa objęli prowadzenie 18:15. Podopieczni Roberta Prygla do końca kontrolowali grę. Gdańszczanie nie potrafili znaleźć żadnego skutecznego sposobu, aby zatrzymać Filipa. Co prawda w końcówce Trefl zniwelował stratę do jednego oczka, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Ostatni punkt zdobył Filip.
Drugiego seta lepiej zaczęli gospodarze. Przyjezdni mieli spory problem, aby zatrzymać Tomasza Fornala. Jednak chwilę później radomianie zaczęli popełniać proste błędy. Do stanu 10:10 drużyny grały równo. Następnie na trzy oczka odskoczyli zawodnicy naszego zespołu. Serią dobrych zagrywek popisał się Wojciech Żaliński (14:10). Siatkarze z Trójmiasta w drugiej połowie seta nie wystrzegali się prostych błędów. Gospodarze do końca utrzymali równy rytm gry i zwyciężyli 25:21. W ostatniej akcji Żaliński zatrzymał szczelnym blokiem atak Rubena Schotta.
Trzecia odsłona sobotniego meczu zaczęła się od równej gry. Po stronie gości w ataku dobrze spisywał się Schott, a gospodarzy Fornal. Od połowy seta warunki gry zaczęli dyktować radomianie (16:12). Nie do zatrzymania był Żaliński i Pajenk. Cerrad Czarni nie dali sobie wyrwać z rąk wygranej w tym meczu. Wygraną skutecznym atakiem ze środka przypieczętował Norbert Huber.
Tabela - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Asseco Resovią Rzeszów. Spotkanie rozegrane zostanie we wtorek (19 marca) o godz. 20:30. Będzie to pojedynek ostatniej kolejki rundy zasadniczej PlusLigi. "Wojskowi" już wcześniej zapewnili sobie awans do fazy play-off.
Cerrad Czarni Radom - Trefl Gdańsk 3:0 (25:23, 25:21, 25:22)
Czarni: Pajenk 8, Giger 3, Żaliński 13, Filip 18, Huber 3, Fornal 11, Ruciak (libero) oraz Wasilewski (libero), Ostrowski, Vincić (powrót po kontuzji!), Rybicki, Kwasowski.
Trefl: Nowakowski 7, Niemiec 1, Mijailović 8, Muzaj 17, Schott 2, Kozłowski, Olenderek (libero) oraz Grzyb 2, Janusz 1, Jakubiszak, Hebda.
MVP: Michał Filip (Czarni).