Wieść niesie, że tym razem apetyt Pekpolu jest dużo większy. W drużynie pojawiło się kilku wartościowych zawodników. Najbardziej znani to Jan Król, grający dotychczas w Farcie Kielce i Maciej Krzywicki , były siatkarz stołecznej Politechniki.
W pierwszej kolejce Pekpol stoczył wyrównany pojedynek z Camperem. Potyczka w Wyszkowie zakończyła się zwycięstwem gospodarzy w tie breaku. Postawę siatkarzy docenił Stanisław Nowaczyk. Tuż po końcowym gwizdku arbitra meczu w Wyszkowie prezes klubu nie miał wątpliwości, kiedy zespół odrobi stracone punkty. - Czekają nas trudne mecze, ale nie boimy się wyzwań. Za tydzień z Radomiem powalczymy o jak najlepszy wynik przed własną publicznością - zapewnił Stanisław Nowaczyk. O jak najlepszy wynik zamierzają walczyć również siatkarze Czarnych.
- Osobiście nie znam sobotniego rywala. Najprawdopodobniej w piątek trenerzy przedstawią nam szczegółową analizą dotyczącą Pekpolu. Mamy jednak świadomość własnej siły, dlatego jedziemy walczyć o zwycięstwo - deklaruje Marcin Kocik, kapitan Czarnych.
Przytoczone deklaracje zwiastują, że w Ostrołęce kibiców czekać mogą spore emocje. Tym razem trener Wojciech Stępień zabiera pełną kadrę.
- Oczywiście wszyscy nie będą mieli szansy zagrania. Wyjeżdżając w komplecie chcemy jednak pokazać, że tworzymy zwarty kolektyw i wszyscy utożsamiamy się z klubem. Zresztą skład jest tak wyrównany, że naprawdę miałbym spory ból głowy, aby wskazać dwóch zawodników, którzy
mieliby zostać w Radomiu - podkreśla Wojciech Stępień, szkoleniowiec Czarnych.
W czwartek siatkarze trenowali w komplecie. O zdrowotnych perypetiach zapomniał już Jakub Radomski. Co prawda kłopot z barkiem ma Jakub Wachnik, ale po środowej konsultacji lekarskiej Marcin Górka i przypadku tego zawodnika jest optymistą. - Nie jest to nic poważnego.
Po prostu przypomniał o sobie dawny niewyleczony uraz - podkreśla fizjoterapeuta Czarnych.
Siatkarze szykują się do sobotniej potyczki. Tymczasem w klubie trwają przygotowania do kolejnego meczu, choć właściwie należałoby użyć liczby mnogiej. W dniach 21-21 października drużyna w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji im. Kazimierza Paździora rozegra dwumecz z Energetykiem Jaworzno. Wynik pierwszej zaliczony zostanie do rywalizacji ligowej, drugiej do zmagań pucharowych. Niedzielny mecz rozegrany zostanie awansem.
- Zgodnie z terminarzem miał on odbyć się 24 października. Ze względów finansowych rywal wystąpił z prośbą, aby zagrać wcześniej - zdradza Janusz Stańczuk, prezes Czarnych.
W siedzibie klubu od kilku dni są do nabycia karnety na wszystkie mecze Czarnych w Radomiu. Wejściówka na cały sezon kosztuje 100 zł. klub zachęca do ich nabycia.