- Trwają prace w hali, do końca czerwca zaangażowanie finansowe powinno wynosić 10,2 mln zł. Zapłacono 6,2 mln. Prace, które toczą się w ostatnich dniach, nie są jeszcze rozliczone. MOSiR podpisał dwa aneksy z Betonoxem, na łączną kwotę 3,3 mln zł, z czego do połowy maja wypłacono prawie 800 tys. Aneksy dotyczą budowy hali oraz prac, które nie były ujęte w kontrakcie podstawowym - mówi radny PiS.

Następnie Łukasz Podlewski dodaje: - Przy stadionie toczyły się jedynie prace porządkowe (przypominam, że umowa podpisana została w połowie stycznia). Zaangażowanie finansowe do końca czerwca powinno wynieść 9,6 mln zł. Do tej pory wynosi 110 tys. zł. Nieznany jest termin rozpoczęcia prac, które miały być prowadzone od lutego (roboty ziemne, żelbetowe, konstrukcje prefabrykowane, konstrukcje stalowe). Nadal trwają negocjacje w zakresie metody przeprowadzenia unormowania podłoża. Dopóki ta nie zostanie wybrana, prace wokół stadionu nie rozpoczną się.

MOSiR zamówił ekspertyzę geotechniczną, która kosztuje 87 tys. zł. Do końca czerwca kwota, która już została wydana - wynosi ponad 111 mln zł. Z gwarancji ubezpieczeniowych spółka MOSiR otrzymała 10,5 mln, z czego 9,9 mln wypłacono wcześniej podwykonawcą. Do kwoty ponad 111 mln, należy dodać wartość z kontraktu z Betonoxem. Pozostało do wypłaty ponad 77 mln zł - tłumaczy radny.

Łącznie koszt na dziś związany z budową, wyniesie ponad 190 mln zł. Kolejny aneks z firmą Betonox jest w przygotowaniu. Koszt obsługi wyemitowanych obligacji przez MOSiR, to "między 50 - 60 mln" - mówił na sesji skarbnik miasta.

W sprawie komisji: "- W kolejnym posiedzeniu nie uczestniczył prezydent, ani jego przedstawiciel. Zgodnie z ustaleniami, zaprosiłem prezesa firmy ROSA-Bud, Romana Saczywko, który pojawił się na posiedzeniu komisji. Odpowiadał na zadane pytania. Za około 2 tygodnie będzie dostępny protokół z posiedzenia i przedstawię go Państwu. Sam nie chcę komentować wielu słów i uwag, które padły.

Z najważniejszych informacji:

- MOSiR przygotowuje pozew wobec firmy ROSA-Bud na kwotę ponad 50 mln zł. W ramach niedokończenia inwestycji. Wedłig mnie, czeka nas długi proces, gdyż dwie strony mocno stoją przy swoich stanowiskach.

- Prezes ROSA-BUD mówił, że były wstępne ustalenia z władzami miasta, odnośnie wypłaty dodatkowych 23 mln. Według słów prezesa, pozwoliłyby one na bezpieczne dokończenie prac.

Nie moim zadaniem jest wydawanie wyroków w toczących się postępowaniach, czy oceniać słowa dyrektora Robert Dębicki czy prezesa Romana Saczywko. Tak jak zadaniem członków komisji czy radnych nie jest budowa RCS. Pamiętajmy, że inwestycje prowadzi MOSiR i cała odpowiedzialność spoczywa w rękach zarządu spółki, rady nadzorczej oraz organu, któremu spółka podlega. Posiedzenia komisji mają przebieg merytoryczny, mimo dużych emocji, które czasem się pojawiają. Najważniejsze pytanie na dziś jest jedno: kiedy rozpoczną się prace na stadionie? Wszyscy oczekują jasnej deklaracji! Opóźnienie będzie, dziś chcemy uczciwie usłyszeć jak duże" - kończy radny Podlewski.