W poprzednim tygodniu zespół Radomiaka mierzył się towarzysko ze Stomilem Olsztyn, żegnając przy tym stary stadion przy ul. Struga 63, jak i trenera Jacka Magnuszewskiego. Zieloni przegrali z I-ligowcem 1:2. Sparing został rozegrany także ze względu na pauzę w rozgrywkach, która spowodowana była wycofaniem się z rozgrywek Okocimskiego Brzesko. Nasz zespół więc, bez gry dopisał trzy oczka do ligowej tabeli.
Jesienią Radomiak poległ na wyjeździe w meczu z Nadwiślanem 1:2, a jedyną bramkę dla naszej ekipy strzelił Leândro, którego dzisiaj na murawie z powodu kontuzji zabraknie. W tamtym starciu radomianie nie potrafili wykorzystać prawie pół godziny gry w przewadze jednego zawodnika, a bramkę decydująca o przegranej stracili w 89. minucie.
Choć Nadwiślan Góra zajmuje dopiero 16. miejsce, na pewno nie wolno go lekceważyć. Podopieczni Rafała Wójcika nie przegrali od czterech kolejek i do miejsca gwarantującego utrzymanie brakuje im zaledwie jednego punktu. Będzie to jednak ich pierwsze starcie na wiosnę z drużyną z górnej połówki tabeli.
Nie licząc walkowera na korzyść Radomiaka za poprzednią kolejkę, Zieloni ostatni raz wygrali na boisku 19 marca, gdy na stadionie MOSiR pokonali 2:1 Gryf Wejcherowo po dwóch bramkach z rzutów karnych Michała Chrabąszcza. Nasz zespół zajmuje 7. miejsce w II lidze, do miejsca uprawniającego do gry w barażach o I ligę traci 6 punktów, zaś do trzeciej lokaty dającej bezpośredni awans - 7 oczek.
- Skład teoretycznie mam już w głowie, opieram się też na opinii swoich współpracowników, którzy lepiej znają zawodników, bo my z drużyną mieliśmy tylko pięć zajęć. Pamiętam o piłkarzach kontuzjowanych, ale skupiam się na tych, których mam do dyspozycji. Nie będę podejmował ryzyka wystawiania piłkarza, który nie jest w pełni zdrowy. Chcę abyśmy jako drużyna podczas gry płynnie przechodzili w różne formacje, szczególnie w ataku - wyjaśnił na konferencji prasowej, nowy trener Verner Lička.
- Jest to mecz gatunku, który musimy wygrać i zrobimy wszystko żeby zdobyć trzy punkty - tym bardziej - że jest nowa motywacja w postaci nowego trenera i wszyscy są zdeterminowani by w sobotę wygrać. Z nowinek jakie udało się się zaobserwować jeśli chodzi o zajęcia z trenerem Ličką, to jest dużo taktyki, schematów i dużo strzelamy, czyli są to te aspekty, które moim zdaniem do tej pory szwankowały - powiedział dla oficjalnej strony Radomiaka, bramkarz Michał Kula.
Po raz pierwszy na ławce trenerskiej Zielonych zobaczymy czeskiego trenera - Vernera Ličkę, o którego zatrudnieniu szerzej można przeczytać tutaj. Mecz z Nadwiślanem Góra odbędzie się dzisiaj (16 kwietnia) o godz. 17.00 na stadionie MOSiR przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>