To był bardzo wyrównany pojedynek. Lepiej rozpoczęli go radomianie. W 8. minucie Kacper Wiatrak dobrze uruchomił na skrzydle Patryka Winsztala, który dośrodkował do Mazana, lecz główkę Czecha odbił bramkarz. Gospodarze odpowiedzieli strzałem z dystansu, który Mateusz Kochalski sparował, a dobitkę zablokował Oskar Szczodry. W 28. minucie ładnie z wolnego uderzył Winsztal, ale bramkarz dobrze wypiąstkował.
Tuż po przerwie składną akcję przeprowadzili Zieloni, lecz Imiołek trafił z bliska w golkipera Mazura. Tylko sędzia wie, za co podyktował karnego przeciw Radomiakowi w 73. minucie. Czystą interwencje Wieczorka możnaby pokazywać jako materiał szkoleniowy. Skończyło się sprawiedliwie, bo świetnie obronił Kochalski. W 79. minucie na przebojową akcję zdecydował się Nowakowski. Ostatni obrońca sfaulował pomocnika Radomiaka i zobaczył czerwoną kartkę. Jeszcze w doliczonym czasie gry Winsztal mógł dać wygraną gości, lecz jego strzał był minimalnie niecelny.
Mazur Karczew - Radomiak II Radom 0:0
Radomiak: Kochalski - Wieczorek, Wiatrak, Kucharski, Nowosadko, Winsztal, Witkowski, Nowakowski (89. Makowski), Mazan, Imiołek (71. Stępień), Szczodry (46. Białogłowicz).