Mecz zaczął się znacznie lepiej dla gospodarzy, po raz kolejny bardzo dobre zawody rozgrywał Bartosz Filipiak. Po drugiej stronie siatki cały zespół popełniał zbyt wiele błędów własnych, w znacznym stopniu ułatwiając zadanie przeciwnikom. Podopieczni trenera Makowskiego skrzętnie to wykorzystali i objęli prowadzenie w meczu, wygrywając 25:18.
Druga partia mogła zakończyć się podobnym wynikiem, jednak siatkarze z Radomia od połowy seta zaczęli zmniejszać ilość błędów i sukcesywnie odrabiać straty. Dobrze w ataku spisywał się Żaliński, a Ziobrowski, który zmienił Bołądzia kończył więcej piłek. Siatkarze Łuczniczki nie wykorzystali kilku piłek setowych, by w końcu ulec 30:32 po ataku Yudina, który nie przebił się przez radomski blok.
Trzeci set pokazał, że nie jest to dobry mecz atakujących z Radomia. Zarówno Bołądź, jak i Ziobrowski mieli duże problemy z kończeniem piłek. Do tego podopieczni trenera Prygla mieli poważne problemy z przyjęciem, szczególnie kiedy w polu serwisowym zameldował się Igor Yudin. Bardzo jednostronny set trzeci zakończył się wygraną Łuczniczki 25:14.
Czwarta partia była w pewnym sensie zamianą ról na boisku. Bydgoscy siatkarze grali mniej skutecznie w ataku, a wypunktowany przez rywali Rohnka został zmieniony przez Bobrowskiego. Lepiej od Ziobrowskiego i Bołądzia spisał się przestawiony na atak Wiese, zaczął także funkcjonować radomski blok. Dzięki temu goście wygrali czwartą odsłonę 25:17 i tym samym doprowadzili do tie breaka.
Na początku piątej partii gra toczyła się punkt za punkt, jednak kiedy Wiese pojawił się na zagrywce, Czarni odskoczyli na kilka punktów i utrzymali to prowadzenie m.in dzięki dobrej grze Fornala i Żalińskiego. Po drugiej stronie siatki sytuację próbował ratować Yudin, jednak Łuczniczka ostatecznie uległa Czarnym 11:15 i w całym meczu 2:3.
Nasz zespół nie zagrał fenomenalnych zawodów, ale mecz w Bydgoszczy wygrał i za to należą się ekipie trenera Prygla wielkie brawa!
Tabela PlusLigi - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe z Indykpolem AZS Olsztyn. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę (18 grudnia) o godz. 15:00 w Olsztynie.
Łuczniczka Bydgoszcz - Cerrad Czarni Radom 2:3 (25:18, 30:32, 25:14, 17:25, 11:15)
Łuczniczka: Jan Nowakowski 7, Jakub Rohnka 14, Igor Yudin 12, Bartosz Filipiak 21, Patryk Szczurek 6, Mateusz Sacharewicz 9, Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Kacper Bobrowski, Piotr Sieńko, Marcel Gromadowski 1, Wojciech Jurkiewicz 1.
Czarni: Bartłomiej Bołądź 5, Wojciech Żaliński 23, Michał Kędzierski 1, Emanuel Kohút 7, David Smith 9, Tomasz Fornal 13, Dustin Watten (libero) oraz Michał Ostrowski 5, Jakub Ziobrowski 2, Łukasz Wiese 9, Piotr Filipowicz 1 (libero), Kacper Gonciarz.
MVP: Wojciech Żaliński (Czarni).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>