Podopiecznym trenera Tomasza Dziubińskiego pozostało niewiele potyczek o stawkę w obecnych rozgrywkach. Na pewno jednak będzie takim środowe spotkanie. Broń, jeśli marzy o zajęciu miejsca na podium - to bezwzględnie mecz z Pelikanem musi wygrać.
Zespół trenera Bogdana Jóźwiaka po rozegranych 27. kolejkach ma na swoim koncie 44 punkty i zajmuje 3 miejsce, mając jedno oczko więcej od czwartej Broni. Radomianie zagrają w tym meczu bez pauzującego za kartki Piotra Nowosielskiego, ale z wracającym po kontuzji Wojciechem Gorczycą.
- W naszej drużynie będą zmiany. Trochę wymuszone, bo za nadmiar kartek pauzuje Piotr Nowosielski. Po kontuzji do zdrowia wraca natomiast Wojtek Gorczyca i prawdopodobnie wejdzie do bloku defensywnego. Czeka nas ciężki mecz, bo Pelikan to solidny zespół. Chcemy jednak wygrać i wskoczyć na podium - mówi trener Tomasz Dziubiński.
Jesienią, w Łowiczu padł remis 1:1 po bramkach Grzegorza Warzyńskiego dla ówczesnych gospodarzy oraz Nowosielskiego dla zespołu z Radomia.
Spotkanie Broń Radom - Pelikan Łowicz zostanie rozegrane w środę (6 maja) o godz. 19:00 na stadionie przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>