Broń bardzo szybko mogła objąć prowadzenie. W 8. minucie Leśniewski pięknie wyłożył piłkę Slifirczykowi, ale ten nie trafił do bramki z odległości kilku metrów. Dwie minuty później gospodarze mieli kolejną dobrą sytuację. Marczak idealnie dośrodkował na głowę Oshikoyi, a ten niepilnowany uderzył nad poprzeczką.

W 11. minucie mogłoby być już 0:1. Goście trafili do siatki McMullena, ale w momencie podania Słomka był na spalonym.

W 16. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Mazura znalazł się Sałek. Niestety przyjął piłkę ręką. Chwilę później goście odpowiedzieli dobrą akcją. Trzpil zdecydował się na rajd prawym skrzydłem, na szczęście dla radomian, po jego podaniu Słomka minął się z piłką w polu karnym.'

Widać było, że ekipa z Karczewa przyjechała na to spotkanie po punkty. W 29. minucie Wojciechowski znalazł się sam na sam z bramkarzem Broni. I gdyby nie świetna interwencja McMullena byłoby 0:1.

W pierwszej połowie o zdobycie bramki mógł się jeszcze pokusić Pietryka. W 37. minucie dostał podanie bardzo dobre podanie w pole karne, ale jego strzał był za lekki.

Na drugą połowę zamiast Ślifirczka wyszedł Chrzanowski. Szybko też zarobił żółtą kartkę - za oddanie strzału po gwizdku sędziego, który dopatrzył się spalonego. 

W 54. minucie indywidualnej akcji próbował Marczak. Ładnie minął obrońców jednak nie zdołał przedrzeć się przez wszystkich i stracił piłkę w polu karnym gości. Kolejną dobrą okazję miał cztery minuty później, ale jego strzał pewnie wyłapał Pusek.

Dziesięć minut później na strzał zza pola karnego zdecydował się Wojciechowski. Piłka nieznacznie minęła poprzeczkę. Pięć minut później, po drugiej stronie boiska, podobnej sytuacji nie wykorzystuje Leśniewski.

Świetną sytuację sytuację radomianie mieli w 77. minucie. Po strzale głową Sałka, kapitalną paradą popisał się bramkarz gości. Powinno być 1:0.

W 83. minucie w polu karnym faulowany byl Oshikoya. Sędzia wskazał na wapno na 11 metrze. Minutę później rzut karny pewnie wykorzystał Marczak.

W 89. minucie powinno być 2:0. Leśniewski pięknie wyłożył piłkę Chrzanowskim, a ten... w nią nie trafił!

Swoich sił w 90. minucie próbował jeszcze Barzyc, ale trafił w boczną siatkę. Z trudem wywalczone zwycięstwo Broni.

BROŃ RADOM - MAZUR KARCZEW 1:0 (0:0)

Bramka: 84. Marczak

Broń Radom: McMullen - Rdzanek, Gorczyca, Wicik, Budziński, Noheem (81. Bartosiak), Sałek, Oshikoya, Leśniewski (90. Nogaj), Ślifirczyk (46. Chrzanowski), Marczak

Mazur Karczew: Pusek - Żurawski, Bednarczyk, Przysowa, Słomka (87. Trzaskowski), Trzpil, Wójcik (78. Filipczak), Wojciechowski, Graczyk, Pietryka (60. Barzyc), Zembol (87. Pasik)

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >