Początek meczu to była uważna gra obu drużyn, z małą przewagą Ursusa, później nieco śmielej zagrała Broń z kilkoma ciekawymi akcjami. Pierwszy gol padł z rzutu wolnego - obrona nie upilnowała Sztybrycha, który głową wbił piłkę do bramki. W ostatniej akcji pierwszej połowy goście zdobyli drugą bramkę – po serii dobitek Radionow strzelił z 16 metrów.
Po przewie Broń próbowała odrobić straty, ale w 59 minucie Budzińśki zahaczył rywala w polu karnym, a Jarczak skutecznie wykonał jedenastkę. Pięć minut później kolejny błąd w obronie i drugi gol Radionowa. Z przodu było niewiele lepiej niż w obronie – w drugiej połowie Broń nie oddała ani jednego celnego strzału na bramkę rywali.
BROŃ RADOM - URSUS WARSZAWA 0:4 (0:2)
Bramki: Rodionow (45., 65.), Sztybrych (34.), Jarczak (59. k.),
Broń: Majos - Rdzanek, Skórnicki, Gorczyca (62. Oshikoja), Budziński (82. Wichucki), Ankurowski, Lach, Leśniewski, Bojek (75. Krukowski), Marczak, Nowosielski.
Ursus: Pusek - Ofmański (66. Rytel), Skowroński, Bulik, Zaborowski, Kabala, Sztybrych, Wietrak, Jarczak (79. Lesiak), Kamiński (69. Łowicki), Radionow.