Poniedziałek 25 listopada
Erazma, Katarzyny, Beaty
RADOM aktualna pogoda

Broń miażdży w Wieluniu. Cztery bramki na wyjeździe!

bronradom.pl, mbas 2013-10-26 16:52:00

Kapitalny występ zaliczyli zawodnicy Broni Radom, którzy w Wieluniu zmierzyli się z miejscowym WKS-em. Radomianie prowadzili od 5-tej minuty i mimo słabszych chwil konsekwentnie powiększali prowadzenie. Na listę strzelców wpisywali się kolejno Chrzanowski, Marczak, Leśniewski i Ślifirczyk. Honor gospodarzy w 90. minucie uratował Koper. Po tym spotkaniu Broń przesunęła się na trzecie miejsce w tabeli.

Broń bardzo szybko objęła prowadzenie. W 5. minucie bardzo dobrze podał piłkę do Chrzanowskiego, a ten przelobbował bramkarza gospodarzy. Po zdobyciu pierwszego golda, Broń nastawiła się na grze w defensywie. Radomianie mądrze bronili, co chwilę szukając swoich okazji w kontrach.

W 21. minucie swoich sił próbował Marczak. Strzelal z około 20-tu metrów, a golkiper gości nie miał najmniejszych problemów ze schwytaniem piłki.

W 26. minucie boisko musiał opuścić Wicik, który nabawił się kontuzji - prawdopodobnie stawu skokowego. W jego miejsce, na placu gry pojawił się Ślifirczyk. Trener musiał trochę pomieszać ustawieniem. Na lewą pomoc przeszedł Leśniewski, na prawą Chrzanowski. Ślifirczyk dołączył do Marczaka w ataku.

W 44. minucie Leśniewski wyszedł z bardzo dobrą akcją. Defensorzy gospodarzy nie zdążyli z interwencją i sfaulowali radomianina. Chwilę poźniej rzut wolny na drugiego gola dla Broni zamienił Marczak, który popisał się pięknym strzałem w okienko z 25. metra.

Gospodarze drugą połowę zaczęli od potężenj ofensywy. W 62. minucie udało im się pokonać Wnukowskiego, ale na szczęście dla Broni, zawodnik WKS-u był na pozycji spalonej. 

Gospodarze kilkukrotnie stwarzali sobie dogodne sytuacje do strzału, ale radomianie wychodzili z opresji obronną ręką. Broń starała się szukać swoich szans. W 76. minucie kolejnego strzału próbował Marczak, ale piłka nieznacznie minęła poprzeczkę. Dosłownie chwilę poźniej na listę strzelców wpisał się Leśniewski, który zrobił przepiękny rajd przez boisko i pokonał bramkarza gospodarzy strzałem z 15-stu metrów.

Na tym jednak radomianie nie poprzestali. W 85. do siatki gospodarzy trafił Ślifirczyk. Drużyna WKS-u była kompletnie rozbita, czego przykładem była choćby czerwona kartka dla Maczurka, który wyleciał z boiska za zagranie piłki ręką.

Honor gospodarzy w 90. minucie uratował Łukasz Koper. WKS do tej pory stracił tylko 8 bramek, a dziś radomianie dopisali do tej listy kolejne cztery.

WKS Wieluń - Broń Radom 1:4 (0:2)
Bramki: 90. Koper - 5. Crzanowski, 44. Marczak, 77. Leśniewski, 85. Ślifirczyk
WKS: Olkusz - Rybak, Karasiak, Maczurek, Grodzki, Wójcicki, Adamczyk, Dudek, Kazimierowicz (76. Ciężki), Banaś, Przezak
Broń: Wnukowski - Rdzanek, Skórnicki, Ankurowski, Budziński, Wicik (26. Ślifirczyk), Sałek (87. Gorczyca), Oshikoya (65. Modzelewski), Leśniewski, Marczak, Chrzanowski (87. Bartosiak)

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy? POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych