Już w 6. minucie okazje mieli goście, ale pojedynek sam na sam z Kaszubowskim wygrał Budzikur. W 24. minucie po uderzeniu Bojka dobrze interweniował Antoszczuk. Trzy minuty później Broń objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu Marczaka niepewnie piąstkował golkiper gości, który trafił w Skórnickiego, a futbolówka trafiła wprost do siatki. Kuriozalny gol dał prowadzenie radomianom. W 31. minucie podopieczni trenera Tomasza Dziubińskiego podwyższyli prowadzenie. Po szybkiej kontrze, Bouchniba dograł do Marczaka, a lider klasyfikacji strzelców trzeciej ligi pewnie pokonał Antoszczuka. Sześć minut później Marczak mógł trafić po raz drugi, ale tym razem uderzył tylko w słupek. Po 45 minutach nasz zespół zasłużenie prowadził 2:0.

Drugą połowę lepiej rozpoczęły rezerwy pierwszoligowej Pogoni, co skutkowało golem kontaktowym. W 52. minucie Buga z rzutu wolnego dośrodkował w pole karne przeciwnika, a piłka niespodziewanie zaskoczyła Budzikura i wpadła do bramki Broni. Od 64. minuty zespół z Radomia grał w "10" po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Piotra Nowosielskiego. Napastnik radomian drugi kartonik otrzymał za.. zbyt szybkie rozegranie rzutu wolnego. Kuriozum. Pomimo gry w osłabieniu Broń w 66. minucie mogła podwyższyć prowadzenie, ale Bojek głową uderzył minimalnie obok słupka. Za chwilę Marczak dostał żółtą kartkę za dyskusję, choć praktycznie się nie odezwał. Sędzia główny ewidentnie się pogubił, stając się głównym aktorem widowiska, co nie powinno mieć miejsca. W 74. minucie Buga oddał mocny strzał, który jednak powędrował nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Karola Budzikura. Chwilę później Skórnicki po dośrodkowaniu oczywiście Marczaka oddał groźny strzał, który przeleciał obok lewego słupka gości. W 82. minucie dobrą interwencją po strzale Ogrodnika popisał się Budzikur. Podopieczni trenera Dziubińskiego po czerwonej kartce dla Nowosielskiego bardzo się cofnęli, ale nie przekładało się to na stuprocentowe sytuacje dla gości. W 88. minucie siły się wyrównały - Dmowski wyleciał z boiska za dwa żółte kartoniki. Do końca meczu nie wydarzyło się już nic godnego uwagi i Broń zgarnęła kolejne trzy punkty, odnosząc 14 zwycięstwo w sezonie.

Następny mecz podopieczni trenera Dziubińskiego zagrają dopiero za dwa tygodnie. W sobotę (30 maja) o godz. 17:00 radomianie zmierzą się na wyjeździe z wiceliderem - Ursusem Warszawa. Za tydzień nasz zespół będzie natomiast pauzował z powodu wycofania się z rozgrywek GKP Targówek Warszawa.

BROŃ RADOM - POGOŃ II SIEDLCE 2:1 (2:0)
Mikołaj Skórnicki 27, Mariusz Marczak 31 - Sylwester Buga 52

Broń: Karol Budzikur - Bartosz Krukowski (68 Piotr Wieczorek), Mikołaj Skórnicki, Przemysław Wicik, Piotr Dobosz (71 Sebastian Wichucki) - Dominik Leśniewski, Damian Sałek, Wajih Bouchniba, Michał Bojek (90 Piotr Stefański) - Piotr Nowosielski, Mariusz Marczak (85 Emil Więcek).
 
Pogoń II: Piotr Antoszczuk - Adrian Zawadka, Michał Panufnik, Damian Guzek, Aron Majczyna - Michał Ogrodnik, Kamil Dmowski, Piotr Krawczyk (60 Mateusz Janusiewicz), Paweł Drażba (80 Mateusz Lubkowicz), Sylwester Buga - Bartosz Kaszubowski.

żółte kartki: Skórnicki, Nowosielski, Marczak - Guzek, Drażba, Krawczyk, Dmowski.
czerwone kartki: Piotr Nowosielski (64. minuta, Broń, za drugą żółtą) - Kamil Dmowski (88. minuta, Pogoń II, za drugą żółtą).

sędziował: Tomasz Skopiński (Skierniewice).

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>