Do przerwy radomianie w deszczowym spotkaniu prowadzili aż 3:0 i nic nie zapowiadało, że Pilica jeszcze się podniesie. A jednak! Bramki Bykowskiego, Stanisławskiego i Śliwińskiego sprawiły, że mieliśmy remis, ale Adam Imiela w 84. minucie ponownie wyprowadził gości na prowadzenie, którego ekipa trenera Kupca nie oddała już do końca meczu.
- Broń to słaby zespół, nie zasługujący na awans, kompletnie niepoukładany taktycznie - powiedział po spotkaniu trener gospodarzy, Maciej Śliwowski.
Tabela - tutaj.
Pilica Białobrzegi - Broń Radom 3:4 (0:3)
Bykowski 48, D. Stanisławski 67, Śliwiński 71 - Czarnecki 20, Imiela 34, 84, Leśniewski 43.
Pilica: Przyrowski - Bykowski, Janowski, Jaworski, Skałbania, Białecki, Rawski (46 Stanisławski), Strus (83 Stróżka), Hernik, Karasek (46 Śliwiński), Paterek.
Broń: Kula - Korcz, Sala, Grunt, Wojciech Kupiec, Kventsar (60 Wicik), Leśniewski (90 Niemyjski), Putin (70 Załęcki, 75 Więcek), Nowosielski, Imiela, Czarnecki.