Pierwsza połowa toczona była pod dyktando Broni, jednak brakowało skuteczności przede wszystkim Kamilowi Czarneckiemu. Od początku drugiej części gry, dominowali goście, którzy w 49. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Arkadiusza Ciacha, który pewnie wykorzystał "11".
W 66. minucie Ursus podwyższył prowadzenie, ponownie strzelając z rzutu karnego - tym razem Młodzińskiego pokonał Kamiński. Do końca meczu, zespół ze stolicy kontrolował przebieg gry i zgarnął jakże cenne trzy oczka w Radomiu.
Nowa drużyna, stare koszmary - pisze oficjalny portal Broni. Radomianie przegrali mecz o "6 punktów". - Drużyna nie pokazała żadnej nowej jakości w porównaniu z tą z jesieni - czytamy na bronradom.pl.
Dla ekipy z Plant to dziewiąta porażka w sezonie 2015/2016. Zespół trenera Dziubka zajmuje obecnie 11. miejsce i traci aż dziewięć punktów do "bezpiecznego miejsca". Tabela III ligi - tutaj.
W następnej kolejce radomianie zagrają na wyjeździe - w derbach regionu - z Pilicą Białobrzegi. Spotkanie rozegrane zostanie w środę (23 marca) o godz. 15:00 w Białobrzegach.
Broń Radom - Ursus Warszawa 0:2 (0:0)
Arkadiusz Ciach 49 (k), Patryk Kamiński 66 (k)
Broń: Paweł Młodziński - Daiji Kimura, Dawid Sala, Łukasz Kominiak (86 Damian Sałek), Piotr Dobosz (60 Przemysław Wicik) - Dominic Szyszka (60 Michał Bojek), Adrian Ligienza, Emil Więcek, Piotr Nowosielski, Wajih Bouchniba (77 Patryk Winsztal) - Kamil Czarnecki.
Ursus: Dominik Pusek - Jakub Kabala, Grzegorz Skowroński, Adrian Zawadka, Rafał Zaborowski - Mateusz Muszyński, Przemysław Sztybrych, Piotr Ćwik, Patryk Kamiński (90 Karol Stachowiak), Mateusz Baranowski (80 Piotr Jedlikowski) - Arkadiusz Ciach (83 Krzysztof Pikus).
Żółte kartki: Czarnecki - Baranowski, Zawadka.
Sędziował: Piotr Urban (Warszawa).
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>