Jak dalej informuje klub na oficjalnej stronie, "zawodnikowi przysługuje prawo analizy próbki odwoławczej "B". W związku z zaistniałą sytuacją, Radomiakowi nie grożą żadne sankcje. Jednocześnie informujemy, że do czasu wyjaśnienia sprawy, piłkarz pozostaje tymczasowo zawieszony, zgodnie z obowiązującymi przepisami".
Z kolei portal weszlo.com poinformował, że u bramkarza Zielonych wykryto tetrahydrokannabinol. Chodzi więc o substancję, która jest zawarta w marihuanie i haszyszu, a także w dozwolonym w Polsce CBD, które pod różnymi postaciami można kupić i legalnie zażywać.
Haluch ma więc nadzieję, że sprawa szybko zostanie wyjaśniona, a zawodnik będzie mógł normalnie występować na boisku w rundzie wiosennej Fortuna 1 ligi.