Autor artykułu, pt. "Hale i stadiony w Polsce: Wyścig nadal trwa i ani myśli zwolnić" analizuje, czy aż tak duże inwestycje w infrastrukturę sportową w Polsce są potrzebne.
– Moim zdaniem, nie możemy mówić ogólnie o nasyceniu obiektami całego kraju. Właściwie każdy miasto, każdy stadion czy halę należałoby rozpatrywać indywidualnie, każde miasto czy region ma pewien popyt na obiekt sportowy i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby one były budowane – mówi Grzegorz Kita, prezes firmy Sport Management Polska, lidera rynku polskiego marketingu sportowego.
Kita dodaje, że ciągle wiele miast, nawet tych dużych, nie ma obiektów sportowych na odpowiednim poziomie. – To, że jest Stadion Narodowy, że są stadiony we Wrocławiu czy Gdańsku, nie zmienia sytuacji np. Szczecina – zauważa.
Autor pisze, że w Radomiu mają powstać nowoczesna hala sportowo-widowiskowa oraz nowy stadion, a Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przeznaczy na to zadanie 138 milionów złotych. Nie wymienia hali tenisowej, która kosztem 6,5 mln zł powstaje nad zalewem na Borkach.
Przytacza za to wypowiedź prezydenta Radosława Witkowskiego: - W 2018 roku hala z pięcioma tysiącami miejsc dla widzów będzie najnowocześniejszym obiektem na Mazowszu. Zamierzamy zabiegać o organizację dużych imprez, również o zasięgu międzynarodowym. Sądzimy, że efektem będzie duży kibicowski ruch turystyczny, a to pobudzi gospodarkę Radomia.
Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>