Wszystko zaczęło się od awantury między znajomymi przed jedną z posesji na terenie Radomia. Powodem kłótni miały być pieniądze, które sprawca wcześniej pożyczył pokrzywdzonemu, a ten mu ich nie oddał. Sprawca zaatakował 46-latka, przewrócił go, zabrał telefon i odjechał rowerem.
Po otrzymaniu zgłoszenia o zdarzeniu szybko interweniowali policjanci z Komisariatu III Policji w Radomiu i zatrzymali sprawcę, krótko po tym, gdy sprzedał telefon w komisie. 33-latek trafił do policyjnej celi. Następnie doprowadzono go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na czas 2 miesięcy.
Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.