Obcięcie wydatków o 26 milionów zł, a dodatkowe inwestycje na 18 milionów - tak w skrócie wygląda propozycja 16 radnych opozycji (PiS, niezależnych i SLD) do wciąż nieuchwalonego budżetu Radomia na 2018 r., który przedstawili wiceprezydentom miasta. Na spotkaniu radnych reprezentowali: Dariusz Wójcik, Marek Szary, Adam Bocheński, Robert Fiszer, Mirosław Rejczak (wszyscy z PiS) i radni niezależni: Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz, Marcin Kaca i Andrzej Sobieraj. Ze strony władz miasta byli wiceprezydenci: Karol Semik, Konrad Frysztak, Jerzy Zawodnik.

Jak się dowiedzieliśmy, radni zaproponowali długą listę poprawek. W sferze nowych wydatków zaproponowali wprowadzić do budżetu 15 mln zł na budowę oddziału rehabilitacji szpitala przy ul. Tochtermana. Na liście wydatków do usunięcia z budżetu największą pozycją jest przebudowa parkingu przed tym szpitalem, wraz z remontem ulic Lekarskiej i Tochtermana.

- Przedstawiliśmy nasze wstępne przemyślenia. Przekazaliśmy, że widzimy redukcję wydatków o 26 milionów i jednocześnie wprowadzenia nowych zadań na kwotę około 18 milionów. To by dało zmniejszenie deficytu o 8 milionów złotych - powiedział nam po spotkaniu Marek Szary. Jak poinformował, radni zadali też szereg szczegółowych pytań dotyczących budżetu, poprosili o szczegółowe odpowiedzi na następnym spotkaniu w poniedziałek.

Co jest na liście oszczędności? - Tego jest mnóstwo, kilkadziesiąt propozycji. Mogę tylko zdradzić, co chcemy wprowadzić do budżetu. Z tych największych inwestycji to budowa oddziału rehabilitacji. Wnioskujemy o 15 milionów i jednocześnie chcemy by trwały poszukiwania środków zewnętrznych na ten cel. Chcemy tez wprowadzić zakup karetki pogotowia i wkład własny na następną karetkę, którą będziemy chcieli zdobyć z rezerwy celowej premiera - wyjaśnił Marek Szary.

- Przede wszystkim cieszę się z faktu, że radni przeczytali budżet i że w dniu 19 stycznia zaczęli zadawać pytania dotyczące budżetu. Na część tych pytań odpowiedzieliśmy, na pozostałe będziemy odpowiadać w najbliższych dniach - powiedział nam po spotkaniu wiceprezydent Konrad Frysztak. Jak wyjaśnił, wiceprezydenci usłyszeli, "które inwestycje radnym się nie podobają lub uważają za zbędne dla mieszkańców". - Tu z zaskoczeniem przyjmuję likwidację zadania pt. Przebudowa parkingu i ulic Lekarskiej oraz Tochtermana. To zadanie istotne, o którym się mówiło od wielu, wielu lat. To jest koszt 4 mln w sumie, z tego połowa w tegorocznym budżecie. To jest główna inwestycja, którą radni wskazali do usunięcia z budżetu - stwierdził wiceprezydent Frysztak.

- Dziś ogólnikowo usłyszeliśmy o tych zadaniach, które będą propozycją radnych do budżetu. Dokładnie te zadania mamy poznać na spotkaniu w najbliższy poniedziałek. Wtedy się do tego szczegółowo odniesiemy, głównie do tematu rehabilitacji, w kontekście tego, czy posiadamy dokumentację i na jakim etapie miasto jest przygotowane do realizacji tej inwestycji.

Jeszcze raz podkreślę - cieszę się, że radni przeczytali budżet, zadają pytania i mamy partnera do rozmowy. Spotkanie przebiegło w atmosferze pracy. Praca i jeszcze raz praca - powiedział wiceprezydent Frysztak.

- Podeszliśmy z wielką nadzieją do spotkania z wiceprezydentami. Tych poprawek jako radni niezależni zgłosiliśmy co najmniej kilkanaście, a wspólnych z radnymi PiS i SLD, na pewno kilkadziesiąt. Wszystkie poprawki są ważne, bo wszystkie będą służyć mieszkańcom. Na pewno zależy nam na zakupie karetki i doposażeniu karetki, ale też na inwestycjach drogowych, czyli alei Wojska Polskiego i trasie N-S. Podpisujemy się też oczywiście pod środkami na centrum rehabilitacji - powiedziała nam w imieniu radnych niezależnych, Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz.

Radna na swoim Facebooku skomentowała też wypowiedź wiceprezydenta Frysztaka: "Jestem zbulwersowana dzisiejszą wypowiedzią Wiceprezydenta Frysztaka po dzisiejszym spotkaniu w sprawie budżetu na 2018 rok. Cytuje: "Cieszę się ze radni przeczytali budżet”. Czy Pan uważa ze radni wcześniej nie zapoznali się z projektem budżetu? Ja już nawet nie wiem co mam powiedzieć i jak to skomentować? Jedyne co wypadałoby napisać to BRAK KOMENTARZA!!!"

Aby budżetu nie narzuciła naszemu miastu RIO, powinien być on uchwalony do 31 stycznia. Warto o to walczyć, bo zazwyczaj budżety RIO pozbawione są wydatków inwestycyjnych, co powoduje stagnację w rozwoju miasta. Ponieważ Radę Miasta, która budżet uchwala, należy zwołać z 7-dniowym wyprzedzeniem, ostatnim terminem na jej zwołanie w ostatnim dniu miesiąca jest najbliższa środa, 24 stycznia. Czy radnym i władzom miasta uda się do tego czasu osiągnąć konsensus w sprawie budżetu akceptowalnego przez obie strony? Najbliższe spotkanie w tej sprawie w poniedziałek.