O sprawie poinformował radnych wiceprezydent Konrad Frysztak podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej. Wykonawca, Betonox Construction z Sopotu, która cały czas realizuje roboty budowlane, domaga się za dokończenie budowy dodatkowych 7 mln 415 tys. Firma uzasadnia podwyżkę zapłaty niemożliwym do przewidzenia wzrostem cen materiałów budowlanych i usług, jaki nastąpił od II kwartału 2017 r. - Gwałtowna zmiana rynkowych cen skutkować będzie rażącą stratą dla wykonawcy robót - argumentowano w pozwie.
Przypomnijmy - remont kamienicy Deskurów w Rynku przedłuża się ze względu na problemy, jakie napotkali budowlańcy w tym zabytkowym budynku. Praktycznie trzeba było go stawiać od nowa, co przy braku pozwolenia od konserwatora zabytków na wyburzenie budynku, wciąż nastręcza nowych wyzwań budowlanych. Chodziło głównie o dodatkowe wzmacnianie ścian, które nie mają fundamentów.
- Obecnie trwają rozmowy z wykonawcą dotyczące przedstawionych roszczeń. Mamy 30 dni na odpowiedź - poinformował wiceprezydent Frysztak.
Odpowiadając na pytanie radnego Łukasza Podlewskiego, wiceprezydent Frysztak powiedział, że pieniądze zaoszczędzone na przetargu na kamienicę Deskurów, wciąż są na koncie inwestycji w Mazowieckiej Jednostce Wdrażania Programów Unijnych i mogą ponownie zostać przeznaczone na remont kamienicy Deskurów.
Jak wiceprezydent poinformował, wykonawca w lipcu ubiegłego roku wystąpił z wnioskiem o rewaloryzację wynagrodzenia, lecz wtedy miasto nie wyraziło na to zgody. Radny Dariusz Wójcik mówił, że takiego pozwu można było się spodziewać i dopytywał, dlaczego prezydent nie informował wcześniej radnych o tym, że sprawa trafiła do sądu, "bo on sam słyszał już o tym w grudniu".
Wiceprezydent Frysztak powiedział, że to pierwsza sesja Rada Miejskiej po terminie wpłynięcia pozwu, na której mógł poinformować radnych o pozwie. - Jeśli pan wiedział wcześniej, mógł pan nas poinformować. My takiej wiedzy nie mieliśmy - zwrócił się wiceprezydent do radnego Wójcika.