Byli więc posłowie Anna Kwiecień i Andrzej Kosztowniak, kandydaci na prezydenta Rafał Czajkowski i Dominik Hebda, "starzy" radni jak np. Dariusz Wójcik, Adam Bocheński czy Kazimierz Staszewski oraz nowi - np. Kinga Bogusz, Łukasz Podlewski, Karol Gutkowicz, wicewojewoda Artur Standowicz, członkowie sztabu i wolontariusze.
- Dziś za nami wiele miesięcy wyborczej rywalizacji, trudu i znoju, rozmów, dyskusji, spotkań, podczas których uścisnęliśmy dziesiątki tysięcy rąk pięknych, wspaniałych, dumnych mieszkańców Radomia. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować mojej drużynie, tym osobom, które są dzisiaj ze mną, które bardzo ciężko pracowały w mojej kampanii wyborczej, udzieliły mi wsparcia w czasie ostatnich dwóch tygodni pomiędzy pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich - mówił Wojciech Skurkiewicz.
Kandydat PiS na prezydenta Radomia dziękował też tym wszystkim, którzy startowali w wyborach do Rady Miejskiej w Radomiu z PiS i bezpartyjnym, członkom sztabu i wolontariuszom, np. jeżdżącym "skurkowozami".
Jak stwierdził, dzisiejsze spotkanie było ostatnim akcentem jego kampanii wyborczej. - Dziś przede wszystkim chciałem podziękować wszystkim mieszkańcom Radomia. Za ciepłe słowa, słowa otuchy i wsparcia. Za gesty wsparcia i poparcia. Chciałbym podziękować także tym wszystkim, którzy nie zdecydowali się poprzeć Wojciecha Skurkiewicza 21 października, bo to również była motywacja do tego, żeby jeszcze bardziej pracować. Bardzo wszystkim dziękuję - mówił kandydat PiS.
Na koniec Wojciech Skurkiewicz stwierdził: - Dziś z tego dachu Radomia, skąd rozpościera się piękna perspektywa na nasze miasto, gdzie jest Radom pokazany piękny, dumny i bogaty, ale również smutny i zaniedbany, chciałbym jeszcze raz wszystkich zaprosić, aby jeszcze raz zagłosowali w wyborach samorządowych 4 listopada. Aby poszli do urn wyborczych i oddali głos na przyszłość Radomia, na zmiany, rozwój, na to, aby Radom stał się wreszcie pięknym, dumnym, kwitnącym miastem.
Więcej na wideo powyżej