- Lotnisko może wprowadzić Radom do zupełnie nowej ligi. Będzie ono przyczyniało się do tego, że Radom zostanie "podniesiony" do miast zupełnie innej kategorii. W perspektywie kilku lat, port będzie obsługiwał od 3 do 5 mln pasażerów rocznie, a może i więcej - rozpoczął poseł RP.
Następnie kandydat PiS na prezydenta Radomia stwierdził: - Zyski na pewno będą o wiele wyższe niż wydatki. Widzimy, jak rozwijają się duże ośrodki lotnicze. Do tych środków, które zgodziła się przekazać Rada Miejska (350 mln zł) podchodzę jednak z rezerwą, gdyż nie znamy treści umowy między PPL a miastem. Przyjdzie czas, kiedy te rzeczy zostaną określone.
- Ta kwota dla wielu jest być może porażająca, ale ona jest szacunkowa i te 350 mln zł to max. To jest związane z tym - tak przypuszczam oczywiście - że jedna strona, a więc miasto, wzięło na siebie działania związane z pomocą dla mieszkańców, szczególnie tych, którzy mieszkają na tzw. ścieżce podejścia do pasa startowego - powiedział wiceminister obrony narodowej.
Cała rozmowa na nagraniu poniżej (od 12 min. 30 sek. nagrania).